Rząd planuje zniesienie zakazu handlu w niedzielę. Dla pracowników sklepów szykują się zmiany
Zniesienie zakazu handlu w niedzielę coraz bliżej. Część rządu zamierza podjąć w tej sprawie poważne kroki. Oznacza to zmiany dla konsumentów, ale również dla pracowników. Jakie zmiany są w planach?
Rząd podzielony
Jedna z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej dotyczyła zniesienia zakazu handlu w niedzielę. Zdania na ten temat są podzielone. Tylko część posłów popiera zniesienie ograniczeń. Na konkretne kroki przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Przeciwnikami likwidacji zakazu są członkowie partii Lewica. W swoich przekonaniach idą nawet o krok dalej. Proponują, by pracownicy niezatrudnieni w handlu również mieli dostęp do dwóch wolnych niedziel w miesiącu. Obecnie trwają rozmowy, pomiędzy partiami koalicyjnymi, jak pogodzić wszystkie strony.
Na każde jajko dodaję 1 łyżkę tego składnika. Moja jajecznica nie ma sobie równych Po przebudzeniu wypij ten napój. Ekspresowo postawi cię na nogiCo o zmianie rządu myślą konsumenci?
Propozycja rządu powinna najbardziej ucieszyć konsumentów. Dla tej grupy to spore udogodnienie. A jak jest faktycznie?
Według badań przeprowadzonych przez UCE Research oraz przez Grupę Offerista 44% ankietowanych jest przeciwko zniesieniu zakazu. Natomiast 46% badanych jest za zniesieniem handlu w niedzielę.
Przeciwnicy zniesienia zakazu argumentują, że pracownicy handlu również powinni mieć możliwość odpoczęcia i spędzenia czasu z rodziną. Ich oponenci uważają jednak, że otwarte sklepy w niedzielę pozwoliłyby, zarobić dodatkowe pieniądze grupom, które nie mogą wykonywać pracy w dni powszednie, na przykład studentom. Szacuje się, że zniesienie zakazu stworzyłoby od 20 tysięcy do 40 tysięcy miejsc pracy.
Zmiany dla pracowników
Zmiany dotyczą w głównej mierze pracowników. W pomyśle zaproponowanym przez rząd znajduje się zapis o tym, że pracownicy będą mieli obowiązkowe wolne w dwie niedziele każdego miesiąca.
Dodatkowo rząd domaga się, aby w ten dzień wynagradzanie pracowników było równe ich podwójnej stawce. Ten pomysł nie podoba się jednak ekspertowi z grupy Offerista.
Mówimy o podwójnym wynagrodzeniu, które będzie przerzucone na pracodawcę. Ewentualnie rząd powinien znaleźć jakieś inne rozwiązanie, ale raczej spodziewam się, że ten obowiązek zostanie przerzucony na zatrudniającego - mówi ekspert Robert Biegaj.
Interesujący w kontekście zarobków jest także postulat Związkowej Alternatywy. Ta domaga się 2,5 krotnego podniesienia wynagrodzenia za pracę w niedzielę. Sprawdź, co dodać do jajecznicy, aby była smaczniejsza oraz wypróbuj przepis Strzelczyka na białą kiełbasę.