Poranna kawa pomaga nam stanąć na nogi. Pija się ją w różnych wydaniach. Niektórzy smakosze stawiają na dodatek w postaci mleka, inni wzbogacają kawę o cukier. Okazuje się, że jednym z najlepszych rozwiązań jest niepozorny cynamon.
Kawa według popularnej historii została odkryta przez hodowcę kóz z Afryki. Zauważył, on, że jego zwierzęta są pobudzone po zjedzeniu owoców pewnej rośliny. Kiedy sam spróbował owoców kawy, zorientował się, że ma o wiele więcej energii i siły. Dawniej kawa była żuta, sam napar rozpowszechnił się dzięki Arabom, którzy opracowali parzenie zmielonych i prażonych nasion kawy. Dziś napój ten jest popularny na całym świecie, lecz sposoby jego picia różnią się w zależności od regionu.
W Skandynawii rekordy popularności bije kawa z dodatkiem surowego jajka. Chociaż to połączenie brzmi dość oryginalnie, to ma ono wielu swoich zwolenników. Zdradzamy, jak przygotować kawę po norwesku.Wiele osób nie wyobraża sobie poranka bez małej czarnej. Zazwyczaj sięgamy po klasyczne latte lub energetyzujące espresso. Mamy jednak do wyboru nieco więcej interesujących opcji. Warto zaczerpnąć inspiracji np. od Norwegów.
Naleśniki mogą wydawać się pospolitym wręcz posiłkiem. Ich przygotowanie trwa kilkanaście minut, składniki nie są drogie i cała operacja jest względnie prosta. Mimo to nawet z tak popularnego dania można zrobić coś ekskluzywnego. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego, jest dodanie do ciasta naleśnikowego odrobiny kawy. Jej intensywny smak podkreśli resztę dodatków, z którymi będziemy jeść naleśniki. Warto jednak pamiętać, że dodatek kawy sprawdza się jedynie przy jedzeniu naleśników na słodko.
Kawa należy go grona najpopularniejszych napojów. Nietrudno znaleźć smakoszy, którzy wypiliby ją z miłą chęcią. Część z nas nie zwraca uwagi na pory, w których sięga po kawę. Łatwo zmarnować potencjał tego napoju.
Kawa jest jednym z tych napojów, po który codziennie sięga wielu smakoszów. Nietrudno natknąć się na osoby rozpoczynające dzień od aromatycznego naparu. Część z nich decyduje się na dodatek w postaci masła lub oleju kokosowego. Co on nam może dać?
Kawa jest wyjątkowo wiekowym napojem, który od tysięcy lat towarzyszy człowiekowi. Według popularnej historii została odkryta przez hodowcę kóz z Afryki, który zauważył, że jego zwierzęta są pobudzone po zjedzeniu owoców pewnej rośliny.Kiedy sam spróbował owoców kawy, zorientował się, że ma o wiele więcej energii i siły, a jego organizm jest znacznie bardziej pobudzony. Z początku kawa była żuta, a napar rozpowszechnił się dzięki Arabom, którzy opracowali parzenie zmielonych i prażonych nasion kawy.
Świeżo zmielona kawa kusi swoim aromatem i wyjątkowymi walorami smakowymi. W niektórych kuchniach można natknąć się na kultowe urządzenie, które u smakoszy wywołuje nostalgię. Jak wykorzystać je w inny sposób?
Kawa jest popularna na całym naszym globie, lecz sposoby jej picia różnią się w zależności od regionu. W Polsce najczęściej pije się zwykłą kawę z mlekiem i cukrem, niektórzy koneserzy uwielbiają pić czarną, ze świeżo mielonych nasion. Północni mieszkańcy fiordów opracowali zupełnie inną metodę, która sprawia, że wiele osób krzywi się z obrzydzeniem i niezrozumieniem. Skandynawowie dodają bowiem do swojej kawy żółtko jajka kurzego. Czy taka kawa może być w ogóle smaczna? Okazuje się, że tak.
Kawa pozwala nam normalnie funkcjonować, a poranek bez kubka z parującym brązowym płynem, jest koniecznością. Inaczej rozpoczęcie dnia z energią i motywacją graniczy z cudem. Według niektórych źródeł, spożywamy jej nawet 2,5 kilograma rocznie na osobę. Herbata jest znacznie mniej popularna w Polsce - Polacy spożywają ją w ilości 900 gramów na osobę rocznie. Można wywnioskować, że herbata stanowi sposób na delektowanie się smakiem, zaś kawa jest swojego rodzaju narzędziem, który ma ułatwić pobudkę.
Smakowita kawa niejednokrotnie przyprawiała nas o szybsze bicie serca. Działo się tak między innymi za sprawą zawartości kofeiny. Jednak sam smak kawy jest równie istotny o ile nie najważniejszy. Możemy kompletnie go zrujnować nieodpowiednim zaparzaniem.
Młynek do kawy to niezbędny element w kuchni każdego smakosza, który lubi zaczynać dzień od świeżej i aromatycznej kawy. Dawniej był to przyrząd, który cieszył się ogromną popularnością. Szczególnie jeśli mówimy tutaj o młynku ręcznym. To prawdziwy klasyk, który bezapelacyjnie kojarzy nam się z czasami PRL-u. Każda gospodyni miała go w swoim królestwie, dzięki czemu mogła mielić aromatyczną kawę, a jak wiemy, żadna nie równa się z tą mieloną na świeżo. Warto dodać, że szukano dodatkowych rozwiązań i sposobów wykorzystania takiego młynku. Był on również nieoceniony w trakcie przygotowywania aromatycznych potraw czy smakowitych deserów.