Jakie grzyby najlepiej zbierać o tej porze roku?
Smakowite leśne grzyby niejednokrotnie przyprawiały nas o zachwyt. Oczywiście najlepsze są takie, które zbierzemy samodzielnie. W polskich lasach zaczęły już pojawiać się grzyby. Trzeba wiedzieć gdzie ich szukać. Natkniemy się na nie między innymi w Beskidach i województwie lubelskim.
Bez wątpienia grzyby odgrywają niezwykle istotną rolę w naszej rodzimej kuchni. Dodaje się je do licznych potraw. Okazuje się, że nawet wiosną możemy napotkać w lasach ciekawe okazy. Wielbiciele grzybów mają powody do radości.
Gdzie najlepiej udać się na grzyby?
Nietrudno natknąć się na smakoszy, którzy samodzielnie zbierają grzyby. Już sam spacer po lesie jest dobrą formą spędzania wolnego czasu. Podczas wyprawy warto rozglądać się za grzybami. Zwłaszcza że rośnie ich coraz więcej.
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej:
Niedawno wspominaliśmy o miejscach, w których pojawiły się pierwsze grzyby. W lasach możemy natknąć się na rozmaite frykasy. W niektórych lokacjach znajdziemy ich znacznie więcej. Doświadczeni grzybiarze powinni wiedzieć gdzie udać się na grzyby.
Okazuje się, że grzyby bez większych problemów można znaleźć między innymi w Beskidach. Mowa między innymi o rejonach Lipowej i Zawoi. Godne polecenia są także okolice Suchej Beskidzkiej. Grzybiarze potwierdzają, że na maślaki najlepiej udać się w rejony Tresnej.
W województwie lubelskim również pojawiły się rozmaite grzyby. Wielbiciele leśnych specjałów powinni udać się na poszukiwania do powiatu parczewskiego oraz kraśnickiego. Największe zbiory mogą na nas czekać w rejonie miejscowości takich jak Bęczyn i Sosnowica.
Jakie grzyby znajdziemy wiosną?
Oczywiście nie wszystkie grzyby wyrastają wiosną. Jednak podczas przemierzania leśnych terenów naszym oczom mogą ukazać się nie lada specjały. Mowa między innymi o takich odmianach jak borowiki ceglastopore i kurki.
O tym, gdzie znaleźć kurki wspominaliśmy w jednym z niedawnych artykułów. W lasach czekają na nas jeszcze inne grzyby. Jeśli dopisze nam szczęście, wówczas w koszyku wylądują przepyszne koźlaki i maślaki.
(Canva / halfpoint)
Musimy pamiętać o tym, że sezon na grzyby dopiero się rozpoczyna. Jak na wiosnę jest ich naprawdę sporo, jednak latem i jesienią będzie ich jeszcze więcej. W tym roku zbiory mogą być rekordowe.
Przewiduję, że ten sezon może być bardzo obfity w grzyby, bo jeden warunek, wilgoć, jest spełniony. A drugi jest taki. Grzybnia jako organizm żywy również potrzebuje oddechu. Jeszcze jak profesor Władysław Wojewoda żył, to zawsze mówił, że największe wysypy grzybni pojawiają się co trzy, cztery lata. Od dwóch lat przez okres letni było mało grzybów i te grzybnie nie są przesilone. To może być bardzo ciekawe lato, jeśli chodzi o owocowanie grzybów. A jesień będzie dość bogata w grzyby — zdradził ceniony grzyboznawca Justyn Kołek, w rozmowie z portalem Dziennik Zachodni.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: Spotted Lublin; Dziennik Zachodni