Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Restauracje > Jest coraz gorzej. Kolejna restauracja upadła. Nie pomagają nawet Kuchenne Rewolucje

Jest coraz gorzej. Kolejna restauracja upadła. Nie pomagają nawet Kuchenne Rewolucje

Restauracje zamykają się masowo
canva/Monkey Business Images

Restauracje są w trudnej sytuacji. Rosnące ceny prądu czy gazu powodują, że wielu z nich nie opłaca się już nawet podnosić cen — po prostu się zamykają. Upadają nawet miejsca z renomą i te, w których Magda Gessler przeprowadziła Rewolucje.

Głośnym echem odbiło się zamknięcie lokalu Wesołe Gary z Krakowa. Restauracja zbierała liczne, pozytywne opinie od gości, lecz mimo to właściciele zdecydowali się ją zamknąć. Powód? Wysokie opłaty, których nie dało się pokryć nawet przy sporych obrotach. To tylko jedna z przykrych historii.

Restauracje zamykają się masowo

W ostatnim półroczu obserwujemy ogromny wzrost zamknięć lokali gastronomicznych. Jak wynika z analizy wykonanej przez Dun & Bradstreet dla „Rzeczpospolitej” w 2022 roku liczba zawieszonych działalności gastronomicznych była o aż 260% większa niż rok wcześniej.

Z materiału dowiadujemy się też, że aż 2/3 restauracji jest w trudnej kondycji. Sami restauratorzy przyznają także, że to, co dzieje się teraz jest o wiele trudniejsze niż sytuacja podczas lockdownu:

Nowe podatki, wysoki ZUS, ceny produktów, oraz ceny prądu i gazu nie zostawiają żadnych złudzeń przedsiębiorcom w Polsce. Ostatni rok był walką o przetrwanie, a urzędy niestety nie wspierają małych biznesów — możemy przeczytać w oświadczeniu ekipy restauracji Wesołe Gary.

W czasie COVID-19 otrzymaliśmy wsparcie od państwa. Rząd przekazał dopłaty, zawieszono ZUS. Do tego klienci starali się pomagać, jak mogli – podkreśliła właścicielka zamkniętej już restauracji Ramża z Rudy Śląskiej w wypowiedzi dla portalu Business Insider.

Teraz jedynym wsparciem zdają się wchodzące wraz z nowym rokiem limity cen energii. Przedłużający się kryzys nie tylko nie pomogą w rozwijaniu biznesu, ale utrudnia nawet jego utrzymanie. Polegają najbardziej doświadczeni, czego przykładem może być choćby warszawska pizzeria UFO, która działała w stolicy od 1990 roku.

Nawet Kuchenne Rewolucje nie pomagają restauracjom

Z trudnościami w utrzymaniu rentowności z pewnością borykały się zamknięte w tym roku Czardasz czy Utarte. Obie restauracje znane były gościom z programu Kuchenne Rewolucje — Czardasz działał w Gdańsku od 50 lat, a Utarte na gastronomicznej mapie Chorzowa obecne było przez „zaledwie” 20 lat.

Wszystko wskazuje na to, że niestety będziemy świadkami kolejnych zamknięć. Kryzys bowiem dotknął wszystkich i wielu właścicieli restauracji obserwuje znaczny spadek obrotów w ciągu tygodnia. To najprawdopodobniej efekt szukania oszczędności przez konsumentów, którzy na jedzenie na mieście zaczęli pozwalać sobie "od święta".

W ocenie wielu właścicieli biznesów gastronomicznych obecne czasy utrudniają prowadzenie restauracji dla gości „z ulicy". Na to nie pomogą limity cen energii, które zaproponował rząd. Tak przynajmniej uważa jeden z gdyńskich restauratorów:

Weszły limity cen energii, ale działają one dopiero od 1 stycznia. [...] moim zdaniem kłopoty gastronomii dopiero się zaczną. Wakacje kredytowe spowodowały, że część społeczeństwa nie zobaczyła jeszcze znacznego uszczuplenia domowych budżetów. – przyznał w rozmowie z Business Insider restaurator z Gdyni, który na ten moment stawia na imprezy zorganizowane.

Może sobie na to pozwolić, gdyż lokal posiada na własność. Wielu przedsiębiorców z tego segmentu jednak nieprędko wróci na rynek. Znikoma pomoc państwa i duża niepewność nie sprzyjają inwestycjom. Pozostaje mieć nadzieję, że nadchodzące miesiące przyniosą zmiany na lepsze i będziemy mogli wrócić do ulubionych miejsc bez obaw o płynność finansową.

Na naszej stronie znajdziecie wiele świetnych przepisów, które pozwolą wam przysadzić znane z restauracji przysmaki. Polecamy znakomity patent na chińską surówkę. Świetnie smakuje z soczystym schabowym bez panierki czy kotletami ziemniaczanymi.

Do restauracji chodzimy rzadziej
canva/Andrey Bukreev

Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:

Źródło: Business Insider / Fakt / o2