Rewolucja w Żabce. Sieć rozważa rozwiązanie rodem z dawnych lat

Żabka szykuje rewolucję

Portal Cashless.pl donosi, że sieć sklepów Żabka planuje przywrócić zakupy na zeszyt. Oznacza to, że klienci nie będą musieli płacić zakupy od razu, a dopiero po pewnym czasie. Dziennikarze portalu  dowiedzieli się, że obecnie trwają prace nad tym pomysłem. Żabka jest obecnie na etapie poszukiwania partnera finansowego. 

Co ciekawe, kasjerzy nie będą zapisywali długów w tradycyjnym zeszycie. Jak będą wyglądały zakupy na zeszyt współcześnie?

Zalegający na szafkach tłusty brud zniknie po jednym przetarciu. Patent na medal, szkoda że nie znałem go wcześniej Czytaj dalej

Na czym mają polegać zakupy na zeszyt w Żabce?

Zakupy na zeszyt to forma płatności, którą wciąż pamięta wiele osób, ale jak wiadomo, od lat nikt tej metody już nie używa. Sieć sklepów Żabka we współpracy z nieznanym jeszcze bankiem chce przywrócić zakupy na kredyt. 

Z informacji, które upublicznił portal Cashless.pl, wynika, że Żabka stworzy wirtualną kartę kredytową w aplikacji, którą konsumenci będą mogli płacić tylko w sklepach sieci. Na początku maksymalny limit dostępny na karcie ma wynosić 1000 zł. 

Kto skorzysta z pomysłu Żabki?

Choć pomysł wydaje się atrakcyjny i ciekawy, warto zastanowić się, kto skorzysta na nim najbardziej. Pomimo tego, że oferta jest skierowana do klientów, to raczej nie oni zyskają na niej najbardziej. Odpowiadając na to pytanie, należy wziąć pod uwagę fakt, że karta kredytowa jest formą kredytu, który udziela konsumentom bank. A ten, jak zazwyczaj bywa, musi na takich transakcjach zarobić poprzez oprocentowanie długu.

Taka forma zakupów na zeszyt jest więc mało opłacalna. Klienci, choć nie zapłacą za zakupy od razu, będą zmuszeni spłacić zadłużenie z nawiązką. 

Sprawdź także przepis na świąteczną wędlinę oraz dowiedz się, kto powinien unikać karpia na święta.