Sklep o. Rydzyka tylko dla bogaczy. Kilogram mąki kosztuje ponad 60 złotych, dalej jest tylko gorzej
Wśród biznesów toruńskich redemptorystów znajduje się sklep z produktami spożywczymi Splendor24. Warto zajrzeć tam, by zobaczyć prawdziwy splendor. Niektóre ceny przyprawiają bowiem o poczucie prestiżu.
Splendor ojca Rydzyka
W wyszukiwarce Google sklep Splendor24 wyskakuje z opisem, że jest księgarnią internetową. W istocie jest jednak czymś o wiele więcej. Można tam kupić – dosłownie i w przenośni – mydło i powidło. Wszystko noszące imprimatur ojca Tadeusza Rydzyka.
O tym, że Rydzyk czuje powołanie do interesów, nikogo przekonywać nie trzeba. Mówi się i pisze o tym od trzydziestu lat. Jednak mówi się także, że jego imperium zbudowane jest na wdowim groszu i wsparciu osób nieprzesadnie zamożnych, za to bardzo liczebnych.
Nigdy nie gotuj wody w tych czajnikach. Skrywają w sobie paskudny sekretDrogie produkty w Splendor24.pl
Jak w takim razie wytłumaczyć jednak produkty i cennik w rzekomej „księgarni” toruńskich redeptorystów? Zajrzyjmy. Mamy tu chociażby mąkę z kasztanów jadalnych, której 400-gramowe opakowanie kosztuje 29,90 zł (czyli w przeliczeniu za kilogram niemal 75 zł). Nawet biała mąka orkiszowa kosztuje 16,5 zł. Za 100 g czosnku niedźwiedziego zapłacimy 27 zł – to nawet do dwóch razy drożej niż przy porównywalnych ofertach w innych zakątkach internetu.
Na stronie znajduje się także sekcja poświęcona ziołolecznictwu. Można tam kupić suplementy diety w cenach sięgających 60 zł za tyleż kapsułek. Przy zaleceniu przyjmowania dwóch dziennie, oznacza to miesięczną dawkę – ale jedynie suplementów, a nie leków. W sprzedaży są także książki znanego popularyzatora ziołolecznictwa Zbigniewa T. Nowaka. O tej „prozdrowotnej” części działalności księgarni było głośno, kiedy w 2020 roku Splendor24 sprzedawał obrazki z „krzyżem ochronnym z modlitwą na czas pandemii”.
Miód ojca Rydzyka i nie tylko
Jak informuje Onet, sklep Splendor24.pl należy do spółki Nasza Przyszłość. Ta z kolei należy do fundacji o tej samej nazwie, która powiązana jest z fundacją Lux Veritatis i Wyższą Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. To dwie bodaj najważniejsze instytucje związane z o. Rydzykiem.
Nazwisko samego księdza pada także w innym podobnym kontekście. Jak w 2019 roku donosił portal oko.press, właściciel tej sieci współfinansował przedsięwzięcia Rydzyka. W zamian miał dostawać możliwość spotkań z władzą. – Niestety, dialog z ministrami tego rządu możemy mieć właśnie tam – komentował Krzysztof Krawczyk, prezes polskiego oddziału CVC Capital Partners, właściciela Żabki.
Wypróbuj też przepisy na gołąbki bez zawijania i paluchy wiedźmy na halloween.
