Ta praktyka jest bardzo częsta w Biedronce. Dyskont otrzymał za nią ogromną karę
Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok dla spółki Jeronimo Martins Polska - właściciela sieci sklepów Biedronka. To oznacza, że popularna sieć handlowa musi zapłacić 115 mln zł. Proceder, za który Biedronka została ukarana - jest bardzo częsty. Spotkałeś się z nim?
Biedronka zapłaci 115 mln zł kary
Sąd Apelacyjny oddalił apelację spółki Jeronimo Martins Polska. To oznacza tylko jedno - sieci dyskontów musi zapłacić 115 mln zł. Tę informację przekazał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na ich Twitterze czytamy:
⅓ ceny w kasie wyższa niż umieszczona na półce lub brak informacji o cenie produktu? To praktyki niezgodne z prawem. Sąd Apelacyjny potwierdził decyzję prezesa UOKiK i oddalił apelację spółki Jeronimo Martins Polska- właściciela sieci Biedronka
Kara na Biedronkę została nałożona 2020 roku przez prezesa UOKiK - Tomasza Chróstnego. Kara opiewała na 115 mln zł. Do urzędu napływały liczne skargi konsumentów oraz informacje z Wojewódzkich Inspektoratów inspekcji Handlowej. Te dotyczyły nieprawidłowego zamieszczania cen w popularnej sieci.
Otworzyła opakowanie ryżu z Lidla i zamarła. Od razu wszystko nagrała, to już jest plagaSetki skarg, czyli ceny się nie zgadzają
Jak informuje Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, proceder był stosowany na bardzo szeroką skalę. Prezes przekazał w komunikacie:
Setki sygnałów dotyczyły wyższych cen w kasie niż na sklepowych półkach lub braku cen przy towarze.
Taka praktyka trwała od co najmniej 2016 roku. Gdy UOKiK wszczął postępowanie w tej sprawie, w 2019 roku- dopiero właściciele Biedronki próbowali zażegnać stwierdzone nieprawidłowości. Sąd Apelacyjny oddalił apelację Biedronki, tym samym przyznał rację prezesowi UOKiK. W komunikacie czytamy:
Niedopuszczalne jest naliczanie konsumentom ceny wyższej niż widoczna przy produkcie, a obowiązkiem spółki jest prawidłowe oznakowanie ceną wszystkich produktów na półce
Biedronka wprowadzała klientów w błąd
Tomasz Chróstny przekazał we wcześniejszym komunikacie. Podkreślał, jak wielkie znaczenie ma cena dla klientów:
Cena jest jednym z najważniejszych kryteriów, jakimi kierują się konsumenci przy wyborze produktów. Niedopuszczalne jest wprowadzenie konsumentów w błąd, co do właściwej ceny towarów
Tomasz Chróstny dalej wyjaśniał:
W przypadku Biedronki klienci płacili przez długi czas najczęściej więcej, niż wynikało to z ceny na sklepowych półkach. Nie zawsze mieli tego świadomość.
Wyrok Sąd Apelacyjnego jest prawomocny. Pisaliśmy o skandalicznym zachowaniu klientów Biedronki. Informowaliśmy o promocjach w Biedronce.
Źródło: money.pl, rp.pl, Twitter/UOKiK