To prawdziwa obsesja Makłowicza. W wywiadzie zdradził wstydliwą prawdę o sobie
Robert Makłowicz udzielił wywiadu w magazynie dla kobiet. Uchylił nieco rąbka tajemnicy i wyznał prawdę o sobie. Jestem bardzo kobiecy – wyznał kucharz. Co tak naprawdę miał na myśli?
Makłowicz w Zwierciadle
Ulubieniec Polaków – Robert Makłowicz – udzielił w miesięczniku Zwierciadło wywiadu. Choć mogłoby się wydawać, że o dziennikarzu kulinarnym i podróżniku wiemy już wszystko, prawda dopiero teraz wyszła na jaw. Kucharz wyjawił, co sprawia mu przyjemność, a także opowiedział o nietypowej kolekcji.
Zaznaczył także, że żona, która jest obecnie producentką jego programu dostępnego w Internecie, nie jest zachwycona jego pasjami. Czego nie wiedzieliśmy o najbardziej znanym człowieku w Polsce?
Gotuję liście laurowe z jabłkami. Ta herbata działa lepiej niż syrop z imbiru lub czosnkuMakłowicz na zakupach
Jedną z rzeczy, o której opowiedział Makłowicz, były zakupy, które doprowadzają jego żonę do szewskiej pasji. I wcale nie chodzi o zakupy spożywcze, czy wybredność dziennikarza. Makłowicz uwielbia przemierzać sklepowe alejki w celu odnalezienia odzieżowych perełek.
Jestem bardzo kobiecy. Spędzam w sklepie więcej czasu niż moja żona! Ona nie przepada za wspólnymi zakupami, uważa, że mitrężę czas. Mogę godzinami przymierzać, sprawdzać metki – czytamy w wywiadzie przeprowadzonym przez Zwierciadło.
Ten fakt może zdziwić wielu fanów Makłowicza, ale z drugiej strony Makłowicz jest osobowością medialną, która za każdym razem musi wyglądać perfekcyjnie w świetle jupiterów. Niektórych przykładanie dużej uwagi przez mężczyznę do wyglądu może dziwić, ale każdy będzie zaskoczony po drugim, szczerym wyznaniu kucharza.
Makłowicz – nietypowy kolekcjoner
Robert Makłowicz oprócz zamiłowania do świetnych ubrań ma także inną pasję związaną z modą. Okazuje się, że dziennikarz jest kolekcjonerem… akcesoriów do czyszczenia butów. Podobno nawet sama czynność czyszczenia sprawia mu przyjemność.
Mam całą szufladę pełną różnych akcesoriów do pielęgnacji butów. Każdy rodzaj skóry wymaga przecież innych narzędzi – inaczej czyści się welur, inaczej lakierowaną skórę. […] A jak człowiek wypastuje trzy pary i tak patrzy na nie, czyściutka, pachnące, to od razu mu lepie […]. Można je następnego dnia włożyć i zrobić wrażenie! Lubię też kupować buty – opowiedział o pasji Makłowicz.
Tego z całą pewnością nikt o Robercie Makłowiczu nie wiedział i stąd wynikać może zaskoczenia. Patrząc jednak z różnych stron, może okazać się, że każdy z nas ma, dziwne dla innych, upodobania. Jednym przyjemność sprawia prasowanie, innym gotowanie rosołu, a jeszcze innym… czyszczenia obuwia. Najważniejsze, żeby robić to, co się lubi.
Sprawdź także przepis na herbatę z popularnej przyprawy oraz dowiedz się, jak przygotować idealne naleśniki.