Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Produkty > To szczyt bezczelności. Skandaliczne zachowanie klientki Biedronki, bałagan to nie wszystko
Aleksandra Proch
Aleksandra Proch 11.07.2023 15:25

To szczyt bezczelności. Skandaliczne zachowanie klientki Biedronki, bałagan to nie wszystko

bałagan w Biedronce
TikTok @homesweethomeemil

W sklepach sieci Biedronka nigdy nie brakuje wrażeń. Wszystko to za sprawą braku elementarnych zasad dobrego wychowania wśród niektórych klientów. Kobieta regularnie odwiedzająca Biedronkę opowiedziała o swojej ostatniej przygodzie. Jedna z robiących zakupy pań absolutnie nie popisała się zachowaniem.

Kolejna awantura w Biedronce

Wśród sklepowych półek można zobaczyć różne ludzkie zachowania. Między miłymi i uśmiechniętymi ludźmi zawsze trafi się czarna owca. Historią o takiej właśnie niesfornej klientce podzieliła się na TikToku użytkowniczka, która często sama odwiedza sklep. To właśnie z jej kanału @homesweethomeemil pochodzi powyższe zdjęcie.

Piekielni klienci dobrze znani są obsłudze sklepów. W myśl zasady „klient nasz pan" robią co im się żywnie podoba. Brak szacunku do obsługi bardzo źle jednak świadczy o takich krzykaczach. Sami oceńcie sytuacją, która miała miejsce w Biedronce.

Wlej jogurt do wrzątku i wymieszaj. Złapiesz się za głowę, gdy zobaczysz co z tego wyjdzie

Żenująca sytuacja na dziale z warzywami w Biedronce

Tego dnia nic nie zapowiadało tragedii w Biedronce. Klienci kręcili się między pólkami i robili sprawunki. Wśród nich znalazła się ona- kobieta w sile wieku, pragnąca nabyć marchewki. W pewnym momencie wszystko poszło nie tak.

Warzywa w Biedronce wystawione są na sprzedaż w kartonach. Te, nierzadko ustawione są w słupkach jeden na drugim. Przy odrobinie nieuwagi łatwo zrzucić któryś z nich na podłogę. Do takiej właśnie sytuacji doszło w sklepie.

Użytkowniczka TikToka, która wybierała akurat dla siebie warzywa, usłyszała gdzieś obok łoskot. Gdy odwróciła wzrok w kierunku hałasu, dostrzegła karton marchewek rozsypanych na ziemi. W pierwszym odruchu chciała pomóc pozbierać ten bałagan kobiecie, która przed chwilą go spowodowała. Takiej reakcji jednak zupełnie się nie spodziewała.

Co powiedziała kobieta, która zrzuciła marchewki w Biedronce?

Reakcji klientki, która rozsypała marchewki, nikt nie był w stanie przewidzieć. Zaczęło się od nawiązania kontaktu wzrokowego. Użytkowniczka TikToka gotowa była pomóc w posprzątaniu bałaganu. Każdemu rozsypanie czegoś w sklepie może się przecież przytrafić.

Słowa, które winna zamieszania klientka skierowała do młodszej kobiety, były poniżej wszelkiego poziomu. Towarzyszyła im mina świadcząca o poczuciu wyższości.

No ja tego zbierać to na pewno nie będę

-rzekła kobieta.

Następnie odwróciła się na pięcie i poszła, pozostawiając naszą bohaterkę w osłupieniu.

Piekielna klientka nie była ani stara, ani niedołężna. Wiek i sprawność fizyczna pozwalały jej na tak prostą czynność, jak pozbieranie marchewek. Wygrał jednak brak wychowania i szacunku dla cudzej pracy. Oby w sklepach było takich sytuacji jak najmniej. Dziś wciąż możecie skorzystać z niezwykłych promocji w Biedronce. Akcja z plastikowymi butelkami zjednała sobie sympatię wśród odwiedzających sklep.

@homesweethomeemil Często spotykam się z różnymi konfliktowymi sytuacjami w biedronce. Jaka była tym razem? Posłuchajcie. Zaobserwuj po więcej. #afera #storytime #biedronka ♬ dźwięk oryginalny - HomeSweetHomeEmily

Źródło: TikTok @homesweethomeemil