Sezon jesienno-zimowy to czas, kiedy lubimy się napić herbaty z syropem malinowym. Sprawdziliśmy jak smakują i jakie mają właściwości najpopularniejsze polskie syropy. Degustowaliśmy w ciemno i uważnie czytaliśmy etykiety pracując nad wielkim testem syropów malinowych.
Najlepsze syropy na jesień i zimę
Właściwości rozgrzewające i zdrowotne malin są niezastąpione (pamiętamy, że w połączeniu z wrzątkiem soki owocowe tracą je, więc dbamy o niezbyt wysoką temperaturę) a smak malinowej herbaty przypomina nam dzieciństwo.
Oprócz herbaty czy wody z malinami, sok dodajemy często do budyniu, gęstego jogurtu a nawet do sosów do sałaty. Wiadomo więc, że sam smak syropu jest nie mniej ważny niż jego prozdrowotne właściwości.
Ministerstwo Zdrowia radzi Polakom, co jeść jesienią. Najlepsza dieta na odporność
CZYTAJ DALEJSyropy dostępne dla wszystkich
Na sklepowych półkach jest mnóstwo soków pochodzących od różnych producentów. Postanowiliśmy zbadać te, które dostępne są w najpopularniejszych sieciach handlowych.
Kupiliśmy soki z Auchan, Biedronki, Carrefoura, Lewiatana i Lidla, zrezygnowaliśmy z produktów dostępnych w specjalistycznych sklepach, luksusowych delikatesach czy zielarniach.
Pomimo istnienia na rynku syropów z różnych dodatkami, zdecydowaliśmy się na dwie podstawowe kategorie: czystego syropy i syropu z dodatkiem cytryny.
Szukamy najlepszego smaku
Do testu stanęło 14 syropów. Wiele z nich pojawia się w różnych sieciach, część to marki własne poszczególnych sklepów, część to produkty powszechnie znanych producentów.
Żeby niczym się nie sugerować, zaczęliśmy od testu w ciemno. Panel degustacyjny redakcji smakoszy kosztował syropy nie znając ich etykiet. Degustowaliśmy je w trzech kategoriach: z wodą zimną, z wodą gorącą (choć nie wrzącą) i bez niczego. Ocenialiśmy również ich potencjał jako dodatku do deserów i potraw.
Okazało się, że smaki syropów malinowych bardzo się między sobą różnią. Próbowaliśmy syropów zaskakująco smakowitych i zupełnie niepijalnych.
Dbamy o etykietę i punktujemy
W drugiej części testu, kiedy już można było zobaczyć etykiety, uważnie je przeczytaliśmy. Nagradzaliśmy szczerość producentów, dostępność informacji i ich szczegółowość. Z etykiet czerpaliśmy też wiedzę na temat składu, zawartości cukru lub syropu glukozowo-fruktozowego, witamin i minerałów. Punktowaliśmy również zawartość soku lub syropu z malin (często w składach po malinach nie ma śladu) i przystępność ceny.
Punktacja była wyjątkowo przejrzysta. Za degustację w ciemno i za walory informacyjno-zdrowotne można było dostać po 50 punktów. Nieistniejący syrop idealny zdobyłby więc 100 punktów.
Wybraliśmy najlepsze syropy
Wyniki zaskoczyły komisję. Triumfatorem, który zebrał łącznie najwięcej punktów okazał się Lidl i jego marka własna. Solevita startująca zarówno w kategorii czystego syropu malinowego, jak i syropu z dodatkiem smaku cytryny, zajęła odpowiednio 1. I 2. miejsce. Malinowy sok Solevita ma też najlepszy stosunek ceny do jakości i… najwięcej malin spośród testowanych syropów. Najsmaczniejszy w degustacji w ciemno bezdyskusyjnie okazał się syrop Paola.
1. miejsce w kategorii „malina z cytryną” zajął Łowicz, prowadząc zarazem w kwestii zawartości „maliny w malinie” i witamin w tej kategorii. Jego syrop zdobył również najwięcej punktów ze wszystkich. Liderem smaku w degustacji w ciemno został natomiast syrop Solevita.
Na podium
Szczegółowe wyniki dla miejsc medalowych przedstawiają się następująco:
W kategorii: Syrop malinowy
1. Solevita. Syrop malinowy z witaminami: 57,25 pkt
2. Excellence. Syrop o smaku malinowym: 54,25 pkt
3. Paola.Syrop malina: 52,25 pkt
W kategorii: Syrop malinowy z cytryną
1. Łowicz. Malina z cytryną: 61,5 pkt
2. Solevita. Malina z cytryną: 60,25 pkt
3. Herbapol. Malina z cytryną: 39,25 pkt
Redakcja smakoszy serdecznie gratuluje zwycięzcom.
Genialny patent na karpia. Robię tak co roku i oszczędzam dziesiątki złotych
CZYTAJ DALEJ
Uboga w minerały i nafaszerowana hormonami. Tej ryby lepiej nie kupuj
CZYTAJ DALEJ
