Barszcz czerwony z pieczonych buraków - sposób na barszcz bez zakwasu
Barszcz czerwony nie tylko na Wigilię
Nieskomplikowany, bardzo smaczny, prawie sam się robi, trzeba tylko rozłożyć gotowanie w czasie - taki jest właśnie barszcz czerwony z pieczonych buraków. Aromatyczny jak u mamy, o intensywnym, rubinowym kolorze i głębokim smaku. Talerz gorącego, domowego barszczu sprawdzi się nie tylko na Wigilię. To idealny kompan do pasztecików z mięsem czy pierogów z farszem mięsnym. Można go pić też na kolację jako dodatek do ciepłych dań. Warto pamiętać, że zupa ta ma wiele właściwości odżywczych. Buraki między innymi podnoszą naszą odporność, działają przeciwwirusowo, do tego są niedrogie i dostępne przez cały rok. Pieczenie i gotowanie w zupie pozwala zachować ich wartości i cenne składniki. Zwróć uwagę jednak, aby kupując buraki, wybrać te od sprawdzonego rolnika albo z certyfikatem BIO. Możesz użyć zarówno tych okrągłych jak i podłużnych, które są bardziej słodkie.
Barszcz czerwony z pieczonych buraków - przepis (na 6-8 porcji)
Składniki:1,8 kg buraków (najlepsze podłużne buraki, prawie czarne po przekrojeniu)3 małe jabłka (na przykład Ligol, Rubin)2 małe cebule2 ząbki czosnkupół selera2 duże marchewki1 korzeń pietruszki40 g suszonych borowików2 łyżki majeranku1 liść laurowy3 ziarenka ziela angielskiego18 ziarenek czarnego pieprzu2,3 l wodysok z 0,5 cytryny (lub ocet jabłkowy)sól, świeżo mielony pieprz
Sposób przygotowania:
Na początek nagrzewamy piekarnik do temperatury 190 stopni Celsjusza (grzanie góra-dół)
Buraki dokładnie myjemy pod bieżącą wodą (nie obieramy!), suszymy i zawijamy każdego buraka w osobną folię aluminiową. Możemy również ułożyć je ciasno w naczyniu żaroodpornym z pokrywką.
Wstawiamy do nagrzanego do temperatury 190 stopni Celsjusza piekarnika i pieczemy przez około 1-1,5 godziny.
Jabłka myjemy, suszymy i podobnie jak buraki, każde zawijamy w folię aluminiową lub wkładamy do naczynia żaroodpornego z pokrywką. Wstawiamy do piekarnika 30 minut przed końcem pieczenia buraków.
W czasie pieczenia buraków nastawiamy wywar. Zaczynamy od przygotowania włoszczyzny. Obraną cebulę opalamy na palniku. W przypadku indukcji kroimy na pół i płaską stroną w dół umieszczamy na chwilę na suchej patelni. Obieramy marchewki, pietruszkę i seler. Myjemy i kroimy na kawałki. Czosnek obieramy.
Wrzucamy wszystko do dużego garnka. Dodajemy suszone borowiki, liść laurowy, 2 łyżki majeranku, ziele angielskie i ziarenka pieprzu. Zalewamy 2,3 l wody i zagotowujemy. Następnie zmniejszamy moc palnika i gotujemy około 30 minut do miękkości warzyw.
Gdy buraki i jabłka są już upieczone, studzimy je, obieramy i kroimy w kawałki. Wrzucamy je do gorącego wywaru. Zagotowujemy, a zaraz potem zmniejszamy moc palnika gotujemy przez około 10 minut, nie doprowadzając już ponownie do wrzenia.
Teraz wywar należy ostudzić, odkładając go w chłodne miejsce na minimum 6 godzin, a najlepiej na całą noc.
Po ostudzeniu barszcz przecedzamy przez sitko umieszczone w garnku. Warzywa mocno dociskamy, aby otrzymać z nich jak najwięcej płynu.
Barszcz podgrzewamy na małym ogniu, doprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Barszcz powinien być wyraźnie słodko- kwaśny.
Barszcz czerwony z pieczonych buraków - propozycja podania
Oczywiście na Wigilię najlepiej podawać go tradycyjnie z uszkami. Jednymi z najpopularniejszych są uszka z kapustą lub z grzybami.Barszcz można serwować również w szklance, jako dodatek do pierogów z kapustą i grzybami, pasztecików lub krokietów z mięsem lub w wersji postnej z grzybami.
Jak podgrzewać barszcz czerwony z pieczonych buraków?
Podgrzewając barszcz czerwony należy zachować ostrożność. Ważne, żeby nie doprowadzić zupy do wrzenia, ponieważ zagotowanie jej sprawi, że straci intensywnie czerwoną barwę. Pamiętaj również, żeby za każdym razem odgrzewać tylko tyle barszczu, ile potrzebujesz w danym momencie. Częste odgrzewanie również nie wpływa korzystnie na kolor zupy.
Smacznego!
undefined