Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Porady > Ziemniak zaczął kiełkować i marszczyć się? Zastanów się 2 razy zanim go zjesz
Kacper Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 05.04.2025 16:43

Ziemniak zaczął kiełkować i marszczyć się? Zastanów się 2 razy zanim go zjesz

Ziemniaki w trakcie kiełkowania
Fot. Shutterstock/Orest Iyzhechka

Ziemniaki to fantastyczny dodatek do obiadu, ale również doskonały materiał na osobny obiad. Jednak często zdarza się tak, że leżące w naszej kuchni kartofle zaczynają kiełkować. Co w takiej sytuacji zrobić? Czy są one bezpieczne dla naszego zdrowia i można je spożywać? Odpowiedź może być zaskakująca. 

Co można przygotować z ziemniaków?

Ziemniaki to bardzo popularny produkt, który może być między innymi dodatkiem lub urozmaiceniem obiadu. Razem z kotletem schabowym i mizerią tworzą tradycyjne polskie danie, które pojawia się w wielu domach podczas niedzielnego spotkania rodzinnego. Poprzedzone jest najczęściej pysznym rosołem. 

Ugotowane ziemniaki posypane koperkiem
Fot. Canva/Olga Kriger

Ponadto ziemniaki mogą być głównym produktem, z którego przygotujemy obiad. Przede wszystkim przygotujemy z nich przepyszne placki ziemniaczane, które można wzbogacić np. mięsnym sosem. Inną opcją jest zapiekanka ziemniaczana z dodatkiem kurczaka i różnych warzyw. 

Niestety jeśli ziemniaki leżą dość długo, to zaczynają kiełkować. Czy można je spożywać w takiej postaci i czy zagrażają zdrowiu?

Weź jajko, zamocz w czekoladzie. Bez tego nie ma świąt Wielkanocy

Czy można jeść kiełkujące ziemniaki?

Jeśli zauważymy pojedyncze kiełki na ziemniakach, nie oznacza to, że są do wyrzucenia. Jeśli wyczujemy, że bulwa jest charakterystycznie twarda i nie wykazuje oznak psucia, wystarczy jedynie usunąć kiełki. Wtedy bez problemu możemy się cieszyć smakiem przepysznych ugotowanych lub pieczonych ziemniaków. 

Według ekspertów pracujących dla Uniwersytetu Stanowego Karoliny Północnej takie kiełki najrozsądniej będzie wyciąć razem z miąższem. 

Kłopoty zaczynają się, gdy ziemniaki mocno kiełkują, a ich skórka staje się pomarszczona. Dodatkowo, jeśli bulwy zaczynają mięknąć, to powinno być dla nas sygnałem alarmowym. W takim przypadku lepiej nie ryzykować ich spożycia. W ziemniakach o takich objawach może dochodzić do zwiększenia się ilości solaniny, która naturalnie występuje jako toksyna, a w większych dawkach może być zagrożeniem dla naszego organizmu. 

Kiełkujące ziemniaki
Fot. Canva/vav63

Dalsza część tekstu pod filmem

Solanina niebezpieczeństwem dla zdrowia

Jeśli spożyjemy większą ilość solaniny, niż powinniśmy, to mogą nas czekać różne nieprzyjemne dolegliwości. Może się pojawić między innymi ból i zawroty głowy, mdłości i wymioty, ból brzucha, osłabienie organizmu, czy też biegunkę. Zatem jeśli ziemniaki nabiorą zielonego koloru, a ich kiełki się zwiększą, najlepiej będzie je wyrzucić i pod żadnym pozorem nie spożywać. 

Aby ziemniaki jak najdłużej zachowały świeżość, najlepiej je przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Dobrym wyborem będzie piwnica. Zdecydowanie odpada trzymanie ich w lodówce, ponieważ wtedy stracą swój smak. Odpowiednia temperatura, która powinna im towarzyszyć to 7-10 stopni Celsjusza. 

Sprawdź przepis na gołąbki od Jaśka Kuronia. Zobacz, jak prawidłowo gotować kalafior

Nieobrane ziemniaki
Fot. Canva/Wounds_and_Cracks