Bez mleka, bez wody. Makłowicz do naleśników wlewa coś nietypowego
Naleśniki na mleku to najbardziej tradycyjny przepis w wielu domach. Żeby jednak wyszły prawdziwie puszyste, płyn ten nie wystarczy. Nie trzeba dodawać, że nie zastąpi go również woda.
Naleśniki na mleku
Mleko jest w wielu domach niezastąpioną bazą do naleśników. Mamy je przeważnie pod ręką, a przygotowane z jego użyciem placki mają smaczny, śmietankowy posmak. Jeśli nawet ten składnik wyczerpie się w naszej lodówce, zastępujemy go wodą. Otrzymujemy wtedy przaśne placki o nie narzucającym się smaku, które mogą być bazą większych posiłków.
Jednak mięsiste placki wymagają czegoś więcej. Jest wiele sposobów, by zmusić ciasto do choćby lepszego podrośnięcia. Proszek do pieczenia oczywiście całkowicie zmieni oblicze przyprawy. Warto jednak sięgnąć po najprostszy składnik powodujący napowietrzenie ciasta: maślankę. Robert Makłowicz korzysta z niej regularnie, a jego naleśniki nie mają sobie równych.
Naleśniki z maślanką
Kwaśne mleko zawiera dwutlenek węgla, który naturalnie napowietrza ciasto. Z różnych rodzajów mlecznych przetworów na maślankę wskazuje Robert Makłowicz, który podzielił się swoim przepisem. Jego naleśniki wychodzą miękkie, ale sprężyste.
Składniki
- 1 szklanka maślanki
- 1 szklanka mąki
- 2 jajka
- 30 ml oleju
- Sól, masło klarowane do smażenia
Naleśniki Roberta Makłowicza
Maślankę mieszamy z mąką i jajkami. Ubijamy na gładką masę trzepaczką. Dodajemy olej i solimy do smaku. Ubijamy, aż ciasto będzie gładkie i bez grudek.
Na średnim ogniu rozgrzewamy patelnię do naleśników. Smarujemy ją cieniutką warstwą masła klarowanego. Wylewamy porcję ciasta i smażymy z obu stron do zrumienienia, przez ok. minutę. Podajemy z ulubionym farszem.
Wypróbuj też przepisy na kotlety mielone z nietypowym dodatkiem i dżem wieloowocowy siostry Anastazji.
