Dodaj do mielonych zamiast bułki tartej. Wyjdą lepsze, zdrowsze i smaczniejsze
Dzięki temu kuchennemu trikowi nie musimy dodawać do kotletów mielonych bułki tartej. Zastąpi ją składnik, który sprawi, że potrawa będzie równie soczysta. Jest obecny w polskiej kuchni od stuleci, prawdopodobnie dłużej niż jakiekolwiek bułki czy chleby.
Kotlety mielone z bułką, i nie tylko
Choć Amerykanie, przygotowując swoje hamburgery, nie wierzą w ten fakt, kotlety mielone wymagają dodania bułki, by utrzymać swoją strukturę i zachować soczystość mięsa. Dodawania bułki uczą dwie szkoły.
Jedna z nich proponuje sypanie bułki tartej. Druga szkoła każe dodać namoczoną w mleku czerstwą bułkę, którą dokładnie wyciskamy i rozdrabniamy. Obie te szkoły mają swoich zwolenników. Bułkę tę można jednak zastąpić. Możliwości jest kilka, a tu przedstawiamy jedną z nich.
Weź czosnek i zakrętkę. Szkoda, że wcześniej nie znałam tego trikuKuchenna sztuczka: kasza zamiast bułki tartej
Jeśli nie mamy pod ręką bułki, możemy użyć innej, nie mniej tradycyjnej metody. Chodzi o dodanie do mięsa kaszy. Sprawdzi się w tej roli jęczmienna, lecz także gryczana odmiana kaszy. W tym drugim przypadku lepiej użyć kaszy nie palonej, by mniej zdominowała smakiem potrawę. Kotlety z użyciem kaszy możemy zrobić na przykład według poniższego przepisu.
Składniki
- ½ kg mielonego mięsa wieprzowego lub wołowo-wieprzowego
- 100 g kaszy jęczmiennej
- 1 jajko
- 1 marchewka
- 1 cebula
- Sól i pieprz, mąka i jajko do panierowania, olej do smażenia
Przygotowujemy kotlety mielone
Kaszę jęczmienną gotujemy do miękkości i studzimy. Marchew ścieramy na tarce o grubych okach i podsmażamy do miękkości na patelni razem z pokrojoną w kostkę cebulą. Studzimy.
Jedno jajko rozbijamy i rozmącamy. Mięso wkładamy do miski, dodajemy jajko i podsmażone warzywa, doprawiamy solą i pieprzem. Wyrabiamy mięso na jednolitą masę.
Z masy formujemy kotlety, panierujemy w jajku i mące i smażymy na gorącym oleju, aż będą złociste i przesmażone w środku. Jeśli wolimy usmażyć kotlety, wkładamy je na ok. 20 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Wypróbuj też przepisy na sałatkę „klejnot stołu” i panierowane gołąbki.