Bosacka dokładnie zbadała skład kupnych pierogów i zaniemówiła. Ten składnik wbija w fotel
Gotowe pierogi zaskoczyły Katarzynę Bosacką. Edukatorka zwróciła uwagę nie tylko na nietypowy farsz, ale też na dodane przez producenta konserwanty. Sprawdziliśmy, co pojawiło się na liście składników.
Pierogi z nietypowym farszem
Zazwyczaj, gdy myślimy o pierogach, mamy przed oczami obraz dania z mięsem, kapustą i grzybami, czy sezonowymi letnimi owocami. Katarzyna Bosacka znalazła ostatnio gotowy wyrób z nadzieniem z rabarbaru.
Kwaśne warzywo zazwyczaj dodajemy do deserów, ale trzeba przyznać, że zamknięcie go w cieście na pierogi też może być smacznym pomysłem. Co więc tak zaszokowało dziennikarkę poruszająca tematykę zdrowego żywienia?
Od lat robię ogórki w tej zalewie. Nie spotkałem nigdy lepszejKonserwant w gotowych pierogach
Bosacka dokładnie przestudiowała etykietę kupionego dania. Oprócz składników, których po pierogach można się spodziewać, czyli mąki, wody i stanowiącego farsz posłodzonego rabarbaru, na liście pojawił się też sorbinian potasu.
Substancja ta jest konserwantem i jej zadaniem jest zapobieganie pojawianiu się pleśni w produktach kwaśnych. Czy dodanie jej do pierogów jest konieczne? Jak Bosacka słusznie zauważa, nie. Tylko wyrób bez takiego wzbogacenia miałby bardzo krótki termin przydatności do spożycia. Zupełnie nie opłaca się to producentowi.
Co jeszcze jest nie tak z pierogami Bosackiej?
Dziennikarka zwraca też uwagę na zastosowanie masy jajowej. To tańsza alternatywa dla świeżego kurzego nabiału, która poddana została wcześniej pasteryzacji, by usunąć drobnoustroje.
Bosacka uważa, że nie powinna być użyta. Trudno się z nią nie zgodzić. Nie dlatego jednak, że do sporządzenia ciasta na pierogi konieczne są jaja od szczęśliwej kurki.
Ich dodatek, choć dość popularny, nie sprzyja uzyskaniu dobrej konsystencji masy. W tym artykule wyjaśnialiśmy, co poprawi elastyczność ciasta na pierogi. Do zrobienia dobrych zlepieńców naprawdę wystarczy mąka, woda, sól i nadzienie. Nawet do słodkich z jagodami czy makiem.
Źródło: IG/katarzynabosacka