Co się dzieje z cenami warzyw? Dorównały już mięsu

Koszt zakupu warzyw na rekordowo wysokim poziomie, ceny powalają

Wielkimi krokami zbliża się wiosna, którą od zawsze kojarzyliśmy z pojawieniem się świeżych warzyw. W tym roku być może będziemy musieli obejść się smakiem. Warzyw będzie mało, a ceny tych dostępnych już dziś szybują w górę. Jedyna nadzieja w produktach importowanych z innych krajów europejskich. Być może ustabilizują sytuację na rodzimym rynku.

Jak wybrać najlepsze mięso mielone? Tej nazwy unikaj jak ognia Czytaj dalej

Z jakiego powodu obserwujemy wysokie ceny warzyw?

Andrzej Gantner, wiceprezes zarządu i dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców twardo stawia sprawę. Za zamieszanie na rynku wini obecny rząd.

Już jesienią cała branża producentów pomidorów i ogórków pod szkłem alarmowała, że przy takiej sytuacji w cenach energii będą poważne problemy na wiosnę. Co więcej, że część plantatorów po prostu zrezygnowała z nasadzeń - wyjaśnia.

Produkcja warzyw, które do wzrostu wymagają ciepła i światła słonecznego na zimę odbywa się w szklarniach. Obecne ceny energii sprawiły, że ich uprawa wiąże się z horrendalnymi cenami.

Rząd nie zareagował, a my widzimy skutki - podkreśla Gantner - Jak się nie słucha odpowiednio wcześnie przedsiębiorców, to potem się nagle okazuje, że na rynku ceny bardzo gwałtownie rosną.

W górę poszła energia, gaz, węgiel, a nawet nawozy. Wszystkie te aspekty składają się na końcową cenę produktu. Wielu wytwórców obawiało się, że nie będzie w stanie pokryć bieżących kosztów lub nie uda im się znaleźć kupców na wyroby w bardzo wysokich cenach.

Na problem w naszym kraju wpływ miała również sytuacja za granicą. Wielcy eksporterzy, jak Maroko czy Hiszpania zmagali się z wyjątkowo długą i mroźną zimą. Z tego względu ilość ogórków i pomidorów przeznaczona na rynek europejski uległa znacznej redukcji. Im mniej towaru na rynku, tym koszt jego zakupu jest większy. 

Podobny los spotkał też cebulę. Na duże problemy natrafili producenci na zachodzie Europy. Nie poradziła sobie między innymi Francja i kraje Beneluksu. Cegiełkę dołożyła również wojna na Ukrainie.

Na horyzoncie widać iskierkę nadziei. Wkrótce ruszyć powinna produkcja warzyw i owoców w Holandii. Kraj ten, jako duży eksporter, może nasycić nasz rynek. Jest więc szansa na ustabilizowanie się sytuacji. 

 

 

Jak wyglądają obecnie ceny warzyw?

Monika Miller z Polsat News odwiedziła giełdę w Broniszach. Jest to popularne miejsce zakupowe na mapie Mazowsza. To, co tam zastała nie nastraja optymistycznie. Niektóre ceny są najwyższe od wielu lat.

Nikt nie spodziewał się, ile może kosztować cebula. Obecnie za 1 kg zapłacimy ok. 4,66 złotych w hurcie. W latach ubiegłych taka sama ilość wiązała się z wydatkiem ok. 1 zł. To ponad czterokrotna różnica.

Nieprzyjemnie zaskakuje cena papryki. O tej porze roku oscylować powinna w okolicach 8 złotych za 1 kg. Tymczasem na zakup musimy przeznaczyć między 16, a 20 złotych. Różnica widoczna jest od razu. 

Podwyżki nie oszczędziły pomidorów. Polski pomidor malinowy w sprzedaży kosztuje 27 złotych za 1 kg. Taki sam pomidor z Hiszpanii kosztuje około 15 złotych za 1 kg, a z Turcji w granicach 10-11 złotych za 1 kg. Widać, jak mało konkurencyjni jesteśmy na tle innych państw.

W mediach coraz częściej słyszy się o "kalafiorach grozy". Nasze rodzime warzywo zawsze dostępne było w rozsądnych cenach. Na dzień dzisiejszy na 1 główkę przeznaczyć musimy nawet do 16 złotych. Niestety tanio już było.

Czy mamy szansę na jakąkolwiek poprawę? Polscy producenci liczą na ciepłą i pogodną wiosnę. Przy dużej ilości naturalnego światła zmaleje zapotrzebowanie na zużycie niezwykle kosztownej obecnie energii. Miejmy nadzieję, że czeka nas jeszcze odrobina normalności. Znana dziennikarka znalazła sposób na obejście ceny papryki. W domowych oszczędnościach mogą pomóc porady od popularnej restauratorki.

Źródło: polsatnews, next.gazeta.pl