Czy jedzenie będzie coraz droższe?
Jutro, 16 października jest obchodzony Światowy Dzień Żywności. Jednak z okazji tego święta, nie mamy dla was zbyt dobrych wiadomości. Wszystkich nurtuje bowiem pytanie, czy jedzenie będzie coraz droższe. A światowe raporty alarmują, że wciąż marnujemy dużo żywności.
Światowy Dzień Żywności został ustanowiony przez Organizację ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) już w 1979 roku. Ten dzień ma na celu uświadomić nam, jakie są problemy żywnościowe na całym świecie, a także skłonić nas do wspierania walki z niedożywieniem i głodem.
Czy jedzenie będzie coraz droższe?
Jak pokazują ostatnie miesiące, ceny żywności w Polsce szybko idą w górę. Niestety, zdaniem ekspertów tendencja ta prędko się nie zmieni. Najwięcej najprawdopodobniej podrożeje mięso, produkty tłuszczowe oraz używki.
Tegoroczny bilans średnich wzrostów cen detalicznych zamknie się w przedziale 8-10%. Będą kategorie, które urosną znacznie bardziej. W mojej ocenie, mięso, produkty tłuszczowe oraz używki najbardziej zdrożeją do końca br. I tu mówimy o wzrostach ponadprzeciętnych, nawet dwucyfrowych - przewiduje Ekonomista dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX przytaczany przez Portal Spożywczy.
Zdaniem Krzysztofa Pawińskiego, prezesa Grupy Maspex Wadowice, cykle podwyżek to norma dla biznesu. Jednak tym razem na problem składa się szereg czynników.
Dotąd miała miejsce kompensacja. Część składników wytworzenia drożała, a część taniała. A obecnie mamy do czynienia z jedną wielką falą wzrostów kosztów wszystkich: surowców, opakowań, aspektów związanych z pracą, podatkami - wyjaśnia Krzysztof Pawiński, cytowany przez Portal Spożywczy.
Wzrost cen żywności przyczynił się też do zwiększenia się poziomu inflacji. Przyczyny wzrostu cen można upatrywać np. rozpowszechnianiem się przypadków ptasiej grypy. Rosną też ceny gazu ziemnego, co wpływa na wzrost cen nawozów, a zatem i produkcji rolnej.
Podwyżki cen dla konsumenta prawdopodobnie nastąpią z pewnym opóźnieniem — może wynieść ono nawet pół roku. Skutki będą jednak długotrwałe - przewiduje Michał Gniazdowski, analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Nadal marnujemy dużo żywności
Mimo wzrostu cen, nadal w Polsce i na całym świecie marnujemy wiele żywności. Jak podajemy za portalspozywczy.pl, według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), co roku na świecie marnuje się 1,3 mld ton jedzenia, a więc prawie 1/3 wyprodukowanej żywności. Można by nią wykarmić 3 mld ludzi, a jak się szacuje, na świecie codziennie głoduje 700-900 mln ludzi.
Jeśli chodzi o Polskę, Federacja Polskich Banków Żywności podaje, że rocznie marnujemy 5 mln ton żywności. Z tego 3 mln marnują konsumenci, resztę producenci żywności, rolnicy, sklepy.
Aby powstrzymać te niechlubne tendencje, musimy zmienić swoje nawyki. Po pierwsze starajmy się wykorzystywać to, co już mamy w swoich zapasach. W pierwszej kolejności sięgajmy po produkty, których termin przydatności do spożycia się kończy.
Udając się na zakupy, weźmy listę tego, czego rzeczywiście brakuje w naszych kuchennych szafkach i lodówce. Róbmy zakupy z myślą o zaplanowanych na najbliższe dni posiłkach. Nie kupujmy na zapas owoców, warzyw i pieczywa. To one zazwyczaj są wyrzucane z powodu zepsucia. W ostatnim czasie pisaliśmy też o tym, że Polacy odmawiają sobie jedzenia, ze względu na wysokie ceny żywności. Poczytajcie też o wzroście cen kawy na świecie.
Źródło zdjęcia: canva/RasselOK
Dziękujemy, że jesteś z nami i zapraszamy na darmową, zamkniętą grupę na Facebooku tylko dla Smakoszy
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: portalspozywczy