Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Produkty > Dietetyk wybrał najlepsze wędliny w Biedronce. Wprost nie można doczepić się do składu
Aleksandra Proch
Aleksandra Proch 21.01.2023 09:05

Dietetyk wybrał najlepsze wędliny w Biedronce. Wprost nie można doczepić się do składu

biedronka
Marek BAZAK/East News ; screen z filmu na kanale YouTube Łukasz Jank

Mnogość towarów na półkach może przyprawić o zawrót głowy. W kwestii zakupów warto zapoznać się z opinią eksperta. Przy doborze wędlin spieszy z pomocą dietetyk Łukasz Jank. Na swoim profilu w portalu Instagram pokazał te najbardziej warte uwagi dostępne w sieci handlowej Biedronka.

Ekspert do spraw żywienia (którego powyższe zdjęcie pochodzi z jego oficjalnego kanału w serwisie YouTube) w wędlinach zwracał uwagę na konkretne kryteria. Liczył się skład, wysoka zawartość białka oraz kaloryczność. Dla osób robiących zakupy w Biedronce taka wiedza może być szczególnie przydatna. Sprawdź, czy ten asortyment dostępny jest w sklepie w Twojej okolicy.

Które wędliny w biedronce warto kupować?

Pierwsza pozycja na liście Łukasza Janka to produkt skierowany przede wszystkim do dzieci. Szynka z fileta kurczaka Głodniaki ma do zaoferowania coś więcej, niż wesołe opakowanie. Produkt zachęca dobrym i czytelnym składem. Bez obaw można podawać go naszym pociechom.

Dorośli amatorzy wędlin również znajdą w Biedronce coś dla siebie. Uwagę dietetyka zwróciła Szynka Sądecka. Krótki, prosty skład i wysoka zawartość białko to to, czego należy oczekiwać od tego typu produktu. Przy następnych zakupach warto włożyć ją do koszyka.

Kolejną godną zaufania pozycją w biedronkowych lodówkach jest szynka od Krainy Wędlin. Łukasz Jank chwali brak niepotrzebnych dodatków w składzie. Także zawartość 20 g białka w 100 g produktu zasługuje na pochwałę.

Gustujesz w piersi pieczonej z kurczaka? Wybierz tę z Drobimexu. Poszczycić się może aż 22 g białka w 100 g produktu. 118 kcal to niemniej rewelacyjny wynik.

Na co zwracać uwagę kupując wędliny?

Przy wyborze wędliny, nie tylko w sieci Biedronka, zwracamy uwagę przede wszystkim na skład. W pierwszej kolejności będzie to procentowa zawartość mięsa w produkcie. Nie kupuj wędliny, które zawiera go w sobie mniej, niż 80%. Gorsze proporcje oznaczają, że do szynki czy kiełbasy dodano chemiczne i potencjalnie szkodliwe wypełniacze.

Pod jakimi nazwami kryją się podejrzane składniki? Jedna z nich to białko sojowe. Jego dodanie ma na celu zwiększenie ogólnej ilości białka w końcowym produkcie. Jest ono jednak dużo mniej wartościowe, niż to pochodzące z mięsa.

MOM to skrót od "mięso oddzielane mechanicznie". Z mięsem jako takim ma ono niewiele wspólnego. W skład MOM wchodzą między innymi kości, chrząstki, ścięgna i skóry. Nie bójmy się stwierdzenia, że to nic więcej, jak obniżające koszt produkcji odpadki.

Z daleka trzymajmy się wędlin określonych jako "produkt wysokowydajny". Takie określenie oznacza, że wyrób pełen jest dodatków i stabilizatorów, które sztucznie zwiększyły jego objętość. Spożywanie takie wędliny może być wręcz szkodliwe dla zdrowia.

Unikajmy wędlin mających w składzie sporą ilość E. To nic innego jak konserwanty i barwniki. Chociaż niektóre z nich nie są dla nas szkodliwe, to do wyprodukowania dobrej jakości wędliny nie są zupełnie potrzebne. Im krótszy skład nie zawierający żadnych podejrzanych pozycji, z tym lepszym wyrobem mamy do czynienia. Właściwe przechowywanie wędliny pozwoli długo cieszyć się jej świeżością. Wyjaśniamy wątpliwości dotyczące tęczowego naloty na wędlinie.

Canva / U. J. Alexander
Canva / U. J. Alexander

Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:

Źródło: Instagram @lukasz.jank