Klienci weszli do Warsa i przeżyli szok. Takiego cennika się nie spodziewali
Podróżni odwiedzający ostatnio wagon Wars przeżyli niemiłe zaskoczenie. Niemal wszystkie ceny z dostępnego menu poszły w górę. Za kultowe pociągowe pozycje zapłacimy obecnie o 1-2 złote więcej, niż zazwyczaj. Obiad dla całej rodziny robi się niemałym wydatkiem.
Wars podniósł ceny poszczególnych pozycji
To, że w Polsce szaleje inflacja wiemy nie od dzisiaj. Okazało się, że nie umknęły jej nawet szybkie z natury pociągi. Serwowane w wagonach restauracyjnych dania podrożały od 11 maja. Niemal za wszystko, co jest dostępne w karcie, zapłacimy więcej.
Wagony Wars w pociągach funkcjonują od 1960 roku. Przez lata umilały czas podróżnym, serwując wcale smaczne posiłki oraz napoje. Teraz jednak wchodząc do każdego z nich trzeba bacznie pilnować wydatków. Znamy wszystkie szczegóły dotyczące podwyżek.
Ta ryba jest delikatna jak masełko i nie ma ości. Polacy o niej zapomnieliCena za obiad dla całej rodziny przechodzi wszelkie wyobrażenia
W menu wagonów restauracyjnych Wars znajduje się cały przekrój dań. Możemy zamówić m.in. śniadania, obiady, słodkie i słone przekąski oraz napoje. Specjalnością są przede wszystkim potrawy polskie, jak schabowy, żurek, pierogi czy racuchy z jabłkami. Niektóre z nich uzyskały status kultowych.
Dziennikarz z portalu interia.pl zrobił stosowne obliczenia. Sprawdził, ile za obiad w wagonie restauracyjnym Pendolino zapłaciłaby czteroosobowa rodzina. Rachunek za dania główne z deserami wyniosły aż 171 złotych. To zaledwie 2 złote mniej, niż bilet relacji Warszawa-Kraków.
W górę poszły niemal wszystkie pozycje z menu. Podwyżki może na pierwszy rzut oka nie wydają się zabójcze, bo wynoszą zaledwie parę złotych ma każdej pozycji. Jeśli jednak zsumujemy posiłek dla najbliższych osób, te małe dodatki robią kolosalną różnicę. Podpowiadamy co podrożało i o ile.
Co i o ile podrożało w wagonach Wars?
Od 11 maja więcej zapłacimy za uwielbianego przez podróżnych schabowego. Do tej pory danie kosztowało 38,50 złotych. Teraz jego koszt niebezpiecznie zbliżył się do psychologicznej granicy 40 złotych za porcję. Aktualna cena schabowego to 39,90 złotych.
Podwyżka nie ominęła także pierogów. Za te z nadzieniem mięsnym lub ziemniaczanym zapłacimy obecnie 29,50 złotych. Jeszcze niedawno porcja pierogów kosztowała aż złotówkę mniej. O dokładnie tyle samo podrożały racuchy z jabłkami- z 21,50 złotych na 22,50 złotych.
Wars przyzwyczaił klientów do zupy dnia w cenie 14,50 złotych. Tę kwotę musimy puścić w niepamięć. Dziś za porcję przyjdzie nam zabulić 16,50 złotych.
Najbardziej ze wszystkiego podrożały zaś śniadania. Tradycyjne polskie, czyli jajka, szynka, warzywa, chleb i masło to wydatek 26,50 złotych zamiast dotychczasowych 24,50 złotych. Za jajecznicę na maśle policzą nam w Warsie 19,50 złotych.
Niegdyś powszechnie dostępną szarlotkę od tej pory można zamówić jedynie w składach EIP, EIC, EC. W pozostałych pociągach Wars oferuje jedynie ciasto dnia. Wcześniej kosztowało ono 14 złotych, dziś jest o 50 grosy droższe. Bez zmian zaś pozostały ceny napojów gazowanych i soków- od 6,50 złotych do 7,50 złotych, oraz różnych rodzajów kawy- od 9 złotych do 15 złotych. Tegorocznym czereśniom grożą drastyczne podwyżki ceny za kilogram. W obliczu inflacji wiele lokali zmienia umowy zawarte na urządzenie komunii.
Źródło: Fakt