Wlej odrobinę do placków ziemniaczanych. Nie wchłoną ani grama tłuszczu
Placki ziemniaczane nasiąkają tłuszczem podczas smażenia? Wlanie do masy odrobiny wysokoprocentowego alkoholu może pomóc. Znana babcina sztuczka sprawi, że przysmak usmażymy bez trudu, a smakiem zachwyci nawet wybrednych. Spróbujecie?
Jak uchronić placki ziemniaczane przed nasiąkaniem tłuszczem?
Przyrządzenie lekkiego ziemniaczanego przysmaku z patelni nie jest łatwe. Nierzadko, mimo starań, po usmażeniu placki są bardzo tłuste. Można oczywiście upiec je w piekarniku, ale nie jest to jedyna sztuczka, która się sprawdzi.
Wlanie odrobiny wysokoprocentowego alkoholu np. spirytusu lub wódki pomoże uchronić masę przed nadmiernym wciąganiem tłuszczu. Technika znana doświadczonym kucharkom jest niezawodna i nie należy się jej obawiać. Alkoholu potrzebujemy bowiem zaledwie łyżeczkę na 1 kilogram ziemniaków, a w czasie smażenia odparuje.
Co warto zrobić, by placki ziemniaczane zachwyciły?
Kluczowe w uzyskaniu satysfakcjonujących efektów będzie wybranie odpowiednich ziemniaków. Koniecznie kupcie te mączyste, z których placki wychodzą bardzo chrupiące. Po starciu bulw zaś odstawicie sok — na jego dnie zbierze się skrobia, którą należy dodać do masy.
Jak smażyć placki ziemniaczane?
Pamiętajcie też o odpowiedniej technice smażenia. Placki ziemniaczane zawsze wykładamy na dobrze rozgrzany tłuszcz i przyrządzamy na średnim ogniu — dzięki temu nie będą surowe wewnątrz i nie „wypiją” niepotrzebnie tłuszczu patelni.
Na naszej stronie znajdziecie sprawdzone przepisy na placki ziemniaczane. W tym artykule wyjaśniamy jak je przyrządzić bez ścierania warzyw. Ten natomiast zdradza sekret pieczonego rarytasu z ziemniaka.