Biedronka tnie ceny masła jak szalona. Tak tanio będzie tylko przez chwilę
Ceny masła to jeden z głównych tematów w polskiej gastronomii końca 2024 roku. Głos w tej sprawie zabrała znów Biedronka. Jednak nie chodzi o komunikat prasowy, a o odważną wypowiedź w gazetce promocyjnej, gdzie obwieszczona została zniżka.
Masło wciąż drożeje
Powodem, dla którego ceny masła są na ustach wielu, jest rosnąca cena tego niezbędnego w kuchni produktu. Masło drożeje ze względu na splot wielu okoliczności należących do różnych kategorii. Przyczyniają się do niej klimat i bieżąca pogoda, równowaga podaży i popytu, a także machinacje na rynkach finansowych.
Jak by jednak nie było, prognozy cen, delikatnie mówiąc, nie napawają optymizmem. Ceny na międzynarodowych rynkach hurtowych dochodzą do 8,3 tys. euro za tonę. Zapewne nie mówi to wiele osobom kupującym masło na kostki, a nie na tony – warto jednak porównać z ceną z połowy lipca, która wynosiła maksymalnie 6,8 tys. euro za tonę.
Prawie każdy Polak źle otwiera puszki. Dlatego marnują tak dużo jedzeniaMasło i pieniądze
Trudno jednoznacznie powiedzieć, jak przekłada się to na pieniądze, które zostawiamy w sklepach. Produkty różnią się między sobą – choć bardziej ceną i opakowaniem niż zawartością. Masło to w końcu dość jednoznacznie opisany produkt, który musi zawierać min. 82 proc. tłuszczu mlecznego. Dlatego niewielki sens ma przepłacanie za kostkę „premium”. Jak by jednak nie było, jedna porcja sklepowa to dziś koszt 8 złotych i więcej.
Naszym maślanym budżetom strach zagląda w oczy. Zwłaszcza, że zbliża się okres konsumpcji. Tradycyjne polskie potrawy wymagają masła dość sporo, nie mówiąc już o tym, że na samym stole też nie może go zabraknąć. W końcu warto też pamiętać, że masło przechowuje się całkiem nieźle nawet w lodówce, a można je zamrozić. Dlatego nawet jeśli nie zużyjemy zapasów na święta, możemy przygotować się na długą wiosnę – bo spadek cen prognozowany jest dopiero na lato.
Promocja w Biedronce
W tej sytuacji promocja w Biedronce powinna wielu z nas wypchnąć na zakupy. Mleczna Dolina, masło własnej marki Biedronki, kosztować będzie 5 złotych bez grosza. To wyraźna przecena – na tyle duża, że obowiązują limity. Minimalna i maksymalna liczba kostek, które możemy kupić jednego dnia na jedną aplikację, by skorzystać z promocji.
Promocja jest też ograniczona czasowo do poniedziałku 25 listopada. Jej odpowiednik dla posiadaczy karty Moja Biedronka to rabat w wysokości 35%, czyli masło w cenie 4,49 zł. Regularna cena produktu to obecnie 8,49 zł.
Wypróbuj też przepis na idealne kopytka i dowiedz się, jakich owoców unikać w sklepach.