Jeśli bolą Cię stawy, unikaj tego jak ognia. Polacy jedzą to na potęgę

Bóle stawów i stany zapalne nie wydają się bezpośrednio związane z tym, co jemy. Jednak odpowiednia dieta może je łagodzić lub, wręcz przeciwnie, zaostrzać. Oto czego najlepiej unikać.
Dieta to klucz do zdrowia
Jeśli macie wrażenie, że coraz więcej wokół nas dietetycznych porad i przeciwwskazań, raczej nie jesteście w błędzie. Dietetyka i nauki o żywieniu rozwijają się bardzo dynamicznie i coraz więcej wskazuje, jak ważny jest jadłospis dla różnych aspektów naszego samopoczucia.
Internet pełen jest więc nietrafionych porad i przelotnych mód. Znajdujemy w nim jednak również osoby, które przeglądają dla nas najnowszą literaturę naukową i podpowiadają, czego jeść, a co z diety wykluczyć. Jedną z takich osób jest dr Bartek Kulczyński, który na Youtubie referuje wskazania dietetyczne dla różnych schorzeń. Zajął się między innymi bólami stawów.
Nie jedz chleba na ból stawów
O tym, że odpowiedni dobór posiłków może redukować stany zapalne, wiemy od dość dawna. Jednak lista produktów, które wykluczyć z diety powinny osoby borykające się z bólami stawów, często będącymi właśnie zapaleniami, rozszerza się ostatnio. Jak wskazuje Kulczyński, są wśród nich produkty, które jadamy codziennie, nawet chleb.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Mowa tu o przetworzonych produktach zbożowych, takich jak biały ryż, jasny makaron pszenny, kuskus, kasza manna, jasne pieczywo czy ogólnie produkty na bazie białej mąki pszennej – mówi.
Jak zaznacza, chodzi właśnie o zboże wysoko przetworzone. Zaleca więc nie tyle ich eliminację z diety, co wymianę na odpowiedniki mniej przetworzone. Należą do nich ciemny chleb i razowy makaron, brązowy ryż, kaszę gryczaną czy jęczmienną.
Dieta na ból stawów
Kulczyński wymienia więcej produktów, które przyczyniają się do stanów zapalnych, a te – pogłębiają bóle stawów. Należy do nich laktoza. Dietetyk przypomina, że ponad połowa mieszkańców Ziemi ma problemy z tolerancją tego cukru. Tymczasem jego obecność w diecie tych osób sprzyja rozwojowi stanów zapalnych. Warto więc wykluczyć je z diety – dr Kulczyński zaleca dwa tygodnie na próbę – i sprawdzić, czy problemy ze stawami nie miną.
Warto tu przypomnieć, że laktozę zawierają przede wszystkim masło, świeże mleko czy śmietana. Nie znajdziemy jej zbyt dużo w produktach fermentowanych, takich jak maślanka, sery czy jogurty. Kulczyński poleca także rezygnację ze smażenia, w tym gotowych, kupnych produktach smażonych jak chipsy, pączki czy frytki.
Wypróbuj też przepisy na galaretkę z kurczaka i dietetyczny obiad z warzyw.





































