Po deszczu warto się wybrać na grzyby. Lada moment w polskich lasach będzie ich zatrzęsienie
W połowie września upalne lato przechodzi w porę deszczową. Miasta obawiają się nadmiernych opadów, ale w lasach jedyna powódź, jaka grozi, to potop grzybów. Których i kiedy można szukać po deszczu? Wszystko wyjaśniamy w poniższym tekście.
Jak grzyby po deszczu
Grzybiarstwo to ulubiona rozrywka zapewne setek tysięcy Polaków. Niektórzy twierdzą wręcz, że mamy je w genach. O ich obecności w naszej kulturze świadczy choćby powiedzenie, że coś mnoży się jak grzyby po deszczu.
Jednak czy rzeczywiście grzybów należy szukać właśnie po opadach? Wilgoć należy oczywiście do ich sprzymierzeńców. Jednak prócz niej liczą się jeszcze inne czynniki, jak choćby temperatura i czas.
Naleśniki biszkoptowe to prawdziwe niebo w gębie. Przepis na ciasto zdradziła mi babciaIle dni po deszczu rosną grzyby
I tak, do rozwoju większości grzybów potrzebna jest nie tylko wilgotność, lecz także odpowiednia temperatura. Dlatego właśnie większość gatunków najczęściej spotykamy jesienią. Ciepła gleba i powietrze jeszcze po lecie zapewniają temperaturę pokojową lub nieco wyższą. A taką właśnie lubią grzyby.
To właśnie wtedy, kiedy dostaną dodatkowo nieco wody, owocują. Na grzyby nie ruszamy jednak od razu po opadach. Lepiej odczekać co najmniej ok. dwa dni, by grzybnia miała szansę wydać owoce. Na niektóre poczekamy nawet tydzień po deszczu.
Kiedy szukać grzybów
Jednym z najszybciej rosnących gatunków grzybów są kurki. Tych można szukać właśnie dwa dni po opadach. Trzy dni potrzebują gąski. Ale podgrzybkom nie spieszy się – pojawią się po ok. tygodniu po opadach.
Jeszcze dłużej owocują borowiki. Ten rzadki i cenny okaz spotkamy w odpowiednim stanowisku (głównie w pobliżu dębów) dopiero po ok. 10 dniach po tym, jak grzybnia zostanie odpowiednio nawodniona.
Wypróbuj też przepisy na naleśniki biszkoptowe i kiszonego pora.