Podpaliłam zatyczkę od oleju i wbiłam w nią wykałaczkę. Powód zaskoczył całą rodzinę, teraz robią tak samo
Używanie oleju bywa kłopotliwe. Bardzo często, gdy próbowałam dodać go tylko trochę, butelka wcale nie ułatwiała mi zadania. Na szczęście znalazłam prosty trik, który pomaga dozować produkt znacznie wygodniej.
Sztuczka z zakrętką od oleju
Otwór w butelce oleju jest dość spory. Chwila nieuwagi wystarczy, by, zamiast wlać niewielką ilość tłuszczu, dodać go do potrawy całkiem sporo. Nim jednak zdecydujecie się na zakup specjalnych opakowań, zerknijcie na prostą sztuczkę, która rozwiąże problem.
Wystarczą zaledwie dwa narzędzia — zapalniczka i wykałaczka — i chwila uważnej pracy. Gdy po raz pierwszy spróbowałam byłam w szoku. Co trzeba zrobić? Zdradzam w dalszej części artykułu.
Dozownik do oleju zrobicie sami
Odpowiednie uformowanie zakrętki od butelki oleju wcale nie jest trudne. Praktyczny dozownik uzyskamy poprzez ogrzanie korka płomieniem zapalniczki i wykonanie w nim otworu przy pomocy wykałaczki.
Podgrzany plastik z łatwością zmienia kształt, więc dzióbek powstanie w kilka chwil. Uważajcie tylko by nie poparzyć palców, a na koniec obetnijcie namiar wystającego plastiku. Teraz wlewanie niewielkich ilości oleju będzie niesamowicie proste.
Olej nie tylko do sałatek
Są tłuszcze, których podgrzewać się nie powinno. Olej lniany, słonecznikowy czy z pestek dyni lub winogron powinny być wykorzystywane jedynie do przyrządzania sosów sałatkowych. Smażenie potraw zdecydowanie korzystniej będzie prowadzić na oleju rzepakowym lub oliwie z oliwek w wersji rafinowanej.
W tym artykule podpowiadamy, jakie jeszcze tłuszcze można wykorzystać do smażenia. Ten natomiast wyjaśnia, czy zdrowsze jest masło czy margaryna. Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest oczywista.