Polacy ciągle dodają to do rosołu. Najgorszy możliwy składnik
Rosół jest tradycyjną zupą uwielbianą przez miliony Polaków. Według najnowszych doniesień okazuje się, że jeden z popularnych składników dania jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia. Czytaj dalej, a dowiesz się, co to za dodatek oraz dlaczego należy go unikać. Wskażemy ci także, jak pozbyć się związanego z nim problemem, aby rosół nie stracił na smaku.
Rosół, czyli ulubiona zupa Polaków
Nasza tradycyjna kuchnia bogata jest w polewki, a mówiąc językiem współczesnym - w zupy. Tą najbardziej lubianą i powszechną jest oczywiście rosół. Pojawia się nie tylko podczas niedzielnego obiadu, ale też podczas rodzinnych uroczystości. Jego smak zna i lubi każdy z nas.
Rosół, aby był smaczny, powinien składać się z kilku rodzajów mięs oraz sporej ilości warzyw. Wśród tych składników znajduje się jednak jeden, który co prawda nadaje daniu odpowiedniej barwy, ale jest bardzo niebezpieczny. Zawarta w nim substancja może powodować nowotwory.
Tego składnika unikaj jak ognia
Wiele gospodyń do rosołu oprócz marchewki, selera, pora i pietruszki dodaje także opaloną cebulę. Ten składnik nadaje wywarowi piękny i klarowny złoty kolor. Niestety, według ekspertów cebula w tej postaci jest szkodliwa i niebezpieczna dla organizmu.
Podczas opalania cebuli nie tylko karmelizują się jej warstwy, ale dochodzi także do zwęglenia jej zewnętrznych powłok. Zwęglone części zawierają toksyczny związek akrylamid, który może zaburzać pracę układu nerwowego, a w dodatku jest rakotwórczy. Kiedy więc tak przygotowane warzywo długo gotuje się w garnku z zupą, szkodliwe związki dostają się do potrawy. Czy to oznacza, że w ogóle nie można dodawać takiej cebuli do rosołu?
Cebula do rosołu tak, ale węgiel nie
Pomimo szkodliwość przypieczonej cebuli możną dodawać ją do rosołu, bo to między innymi dzięki niej smakuje aż tak dobrze. Należy jednak przestrzegać kilku zasad. Jedna z nich mówi o tym, aby przed dodaniem warzywa obrać je ze zwęglonych warstw.
Drugą z kolei stosują kucharze w najlepszych restauracjach. Podczas przygotowywania cebuli do rosołu nie obierają jej z łupiny, tylko dokładnie myją warzywo i dopiero wtedy dodają ja do zupy.
Taki zabieg, choć wydaje się dziwny, ma swoje zastosowanie, ponieważ rosół przybiera głęboki złoty kolor i smakuje obłędnie dobrze. Wypróbuj ten patent, a już nigdy nie przyrządzić tradycyjnej zupy inaczej. Pamiętaj także, aby nigdy nie dodawać zwęglonych fragmentów cebuli.
Sprawdź także przepis na doskonałą surówkę z kapusty oraz na naleśniki biszkoptowe.
