Robisz tak z pieczywem w sklepie? To niezgodne z prawem, każdy powinien o tym wiedzieć
Wybór pieczywa w dzisiejszych sklepach jest tak duży, że decyzja nie jest łatwa. Co gorsza jednak, nie pozostawia miejsca na błędy. Próba ich poprawek grozi konsekwencjami. Wiedzieliście o tym?
Nie dotykaj bułek
Sklepy dwoją się i troją, by poszerzyć ofertę pieczywa i ułatwić nam zakupy. Niedawnym dodatkiem biedronki są wygodniejsze wysuwane szuflady, podczas gdy w lidlowych kasach samoobsługowych oszczędzimy torby, pakując różne rodzaje bułek do jednej, co umożliwia sposób wprowadzania towaru w kasie.
Jest jednak pewien nawyk klientów, którego sklepy nie są w stanie do końca wyeliminować. Popełnia go wiele osób, w tym także dzieci. Chodzi o dotykanie pieczywa, którego nie zamierzamy kupić.
Bardowska gotuje rosół inaczej niż wszyscy. Dla naszych babć byłoby to nie do pomyśleniaZniszczenie mienia w postaci bułek
Wiadomo: na zdrowy rozum nie powinno się tego robić. Jednak chodzi nie tylko o rozsądek, lecz także o pieniądze i zgodność z prawem. Na to wskazał ostatnio Marcin Kruszewski, działający w mediach społecznościowych na profilach Prawo Marcina.
Nie macaj bułki w sklepie, a jeżeli już to zrobisz bez rękawiczki, to po prostu ją kup – napomniał. – Nie tylko przez szacunek do prawa, ale prawdziwą plagą, przed którą ostrzegają wszyscy, którzy znają się na zdrowiu, jest macanie bułek i odkładanie ich na półkę. To powoduje, że przenosimy wszystkie bakterie i wirusy, bo kto przed zakupami myje ręce?
Prawo Marcina: towar macany należy do macanta
Nie chodzi jednak tylko o połajankę w sprawie etykiety. W rolce, która na samym tylko Facebooku dotarła do ponad 600 tys. osób, prawnik wyjaśnił, jak prawnie zinterpretować niewłaściwe zachowanie.
A co się stanie, jeśli już taką bułkę zmacasz? Takiego towaru nikomu już sprzedać nie można. Więc odpowiesz cywilnie. Tak, jak głosi stara zasada, towar macany powinien należeć do macanta, więc za niego zapłacisz.
Na tym jednak nie koniec. Kruszewski rozważa też złośliwe przypadki.
A co gdybyś włożył łapę i zaczął macać wszystkie bułki, żeby po prostu sklep stracił? Moim zdaniem będzie to zniszczenie mienia. Delikatnie mówiąc, bułki stracą na wartości, a ty możesz odpowiedzieć za wykroczenie. No chyba że wartość bułek przekroczy 800 złotych. Ale wtedy już naprawdę byłbyś bardzo złośliwy – podsumowuje prawnik.
Poznaj też sposób na czteroosobowy obiad za 11 złotych i wypróbuj przepis na zupę czosnkową.