Wycofują to z półek w całej Polsce. W uwielbianym produkcie wykryto groźną toksynę
Do sklepów Auchan trafiła partia produktu, który nie nadają się do jedzenia. Chodzi o zawartą w nich toksynę. Produkty oznaczone podanym poniżej numerem serii powinny trafić do śmietnika, a nie do naszych żołądków.
Ochratoksyna w rodzynkach
Informacje o wycofaniu rozmaitych produktów żywnościowych trafiają do nas regularnie. Cóż, przy tej ilości produkowanej i konsumowanej przez nas żywności trudno wyobrazić sobie, że wszystko będzie szło bez wybojów. Raz będziemy więc mieli do czynienia z niewłaściwym oznakowaniem produktu, a kiedy indziej – z przekroczonymi normami zawartości potencjalnie szkodliwych substancji.
Tym razem mamy do czynienia z drugim z tych przypadków. W sieci Auchan pojawiła się partia skażonych rodzynek. Zawarta w nich ochratoksyna A może wywoływać w organizmie człowieka trudne powikłania.
Uważaj na rodzynki z Auchana
O wycofaniu partii rodzynek, które trafiły na jego półki, Auchan poinformował w internecie. Szkodliwe mogą okazać się rodzynki sułtańskie w kilogramowym opakowaniu. Ich producentem jest firma Makar Bakalie sp. z o.o. sp. k. Feralny numer partii to 05.2026/ A567 0511 Uzbekistan, 05.2026/ A567 0611 Uzbekistan. Dla pewności, paczkę można też rozpoznać po kodzie kreskowym z numerem 5900775200412.
Dalsza część tekstu pod filmem.
Auchan przeprasza za kłopot i prosi, by rodzynki po prostu wyrzucić. Oczywiście można je także odnieść do najbliższego sklepu sieci. W tym drugim wypadku można liczyć na zwrot pieniędzy. Paragon nie jest potrzebny – nie mówimy o reklamacji konsumenckiej, a o szczególnym wypadku.
Trująca ochratoksyna
Ochratoksyna A to jedna z najczęściej występujących toksyn grzybiczych w jedzeniu. Produkuje ją kilka gatunków grzybów, a rozprzestrzenia się w ciepłym klimacie. Chętnie atakuje zboża, a także kawę, kakao, wino, piwo czy przyprawy.
Substancja ma zły wpływ na nasz orgnizm w kilku obszarach. Po pierwsze więc, uszkadza układ odpornościowy. Po drugie - wywołuje jedna z postaci zapalenia nerek. Po trzecie – podejrzewa się że może wywoływać lub przyspieszać rozwój chorób takich jak zespół Parkinsona czy Alzheimera.
Wyrzućmy rodzynki z ochratoksyną
Substancja występuje w naszym jedzeniu dość często w pewnych niewielkich ilościach. W kawie mamy jej na przykład po kilka mikrogramów jako ilość bezpieczną. Dopiero podwyższone stężenie wywoływać powinno niepokój.
Oczywiście warto podkreślić, że osoby o szczególnie osłabionej odporności i osoby z grupy ryzyka najrażone są bardziej na jej działanie. Dlatego jeśli nie mamy pewności, czy rodzynki, których użyliśmy, mogą być niebezpieczne, na wszelki wypadek uważajmy zwłaszcza na osoby najsłabsze i kobiety ciężarne. W 2025 roku prócz bakalii wycofywano też skażoną ochratoksyną mąkę żytnią.
Opisywaliśmy niedawno proceder okradania sklepów przez anulowanie paragonów. Poznaj też zdrowe właściwości rukwi wodnej.
