Żadna cebula, żadne jabłko. Wątróbkę podaj jak Okrasa, zachwyty gwarantowane
Wątróbka to niedoceniany produkt kulinarny. Jednak po tym, jak przyrządza ją Karol Okrasa, wielu zacznie ją doceniać. W zaproponowanym przez niego nieoczekiwanym połączeniu smakuje ona wybornie.
Warto jeść wątróbkę
Wątróbka drobiowa to produkt, na który powinniśmy patrzeć łaskawym wzrokiem. Jest ku temu wiele powodów. Po pierwsze – dostępność, a razem z nią cena. Można kupić ją praktycznie zawsze, a do tego tanio. To w końcu niezbędny produkt uboczny przy wytwarzaniu bodaj najpopularniejszego mięsa na naszych stołach, czyli piersi kurczaka.
Jednak za jedzeniem wątróbki stoją także względy zdrowotne. Mało które mięso jest tak bogate w żelazo. Jest przy tym niskokaloryczna (ma ok. 130 kcal w 100 g) i bardzo bogata w witaminy A, D, E i B. Usmażona, a zwłaszcza upieczona, będzie świetnym uzupełnieniem diety.
Wątróbka na słodko
Wątróbka doskonale sprawdza się przy tym w słodkich, a przynajmniej słodkawych zestawieniach. Zazwyczaj podajemy ją z cebulką, często można spotkać w wersji z sosem malinowym. Karol Okrasa przedstawia jednak swój pomysł. W jego przepisie w miodowej glazurze wątróbka występuje z niezwykle aromatycznym, ostrawym rozmarynem.
Składniki
- 600 g wątróbki drobiowej z kurczaka lub indyka
- 3-4 gałązki świeżego rozmarynu
- 1 ząbek czosnku
- 250 ml ciemnego piwa
- 2 cebule
- 5-6 suszonych moreli
- 2 łyżeczki musztardy
- 2 twarde gruszki
- 2-3 łyżki miodu
- 1 cytryna
- Garść goździków
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 5-6 ziaren kardamonu
- Sól, pieprz, oliwa
Wątróbka z rozmarynem i miodem
W zimnej wodzie namaczamy drewniane szpadki do szaszłyków. Wątróbkę czyścimy. Kurczęcej nie trzeba kroić, indyczą dzielimy tak, by wielkością kawałków przypominała tę pierwszą. W misce przyprawiamy ją miodem, skórką otartą z cytryny, oliwą i rozmarynem, a także przeciśniętym przez praskę czosnkiem, pieprzem i cynamonem.
Cebulę kroimy w ósemki tak, by wygodnie nabijała się na szaszłyki. Wątróbkę i cebulę na zmianę nabijamy na szpadki. Każdy szaszłyk wykańczamy suszoną morelą.
Z ciemnego piwa przygotowujemy sos. Nalewamy je do rondelka, dodajemy goździki i kardamon. Na małym palniku redukujemy płyn do ⅓ objętości, a następnie studzimy.
Sos przecedzamy do wysokiego naczynia. Dodajemy sok z cytryny, musztardę, miód i sól. Miksujemy. Następnie cienkim strumieniem dodajemy do sosu oliwę, cały czas mieszając. Składniki powinny połączyć się w emulsję.
Gruszkę kroimy w ćwiartki. Razem z szaszłykami układamy na kratce i umieszczamy w piekarniku nad blachą, by oszczędzić sobie sprzątania. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez ok. 35 minut. Przepis świetnie sprawdzi się także na grillu. Szaszłyki podajemy z sosem z ciemnego piwa.
Wypróbuj też przepisy na zupę szczawiową i ciasto pomarańczowe bez pieczenia.
