Zaskakujący przepis Makłowicza na jajka po lyońsku
Robert Makłowicz zna się na kuchni jak mało kto. Jego przepisy nie raz przyprawiały nas o szybsze bicie serca. Z okazji nadchodzącej Wielkanocy dziennikarz podzielił się recepturami, które dobrze sprawdzą się w trakcie świąt.
Smakowite jajka po lyońsku od Roberta Makłowicza
Robert Makłowicz aktualnie aktywnie działa na platformie YouTube. Właśnie tam zamieszcza swoje filmy, na których dzieli się swoim kulinarnym doświadczeniem. W trakcie jednego z nagrań wyjaśnił, jak należy przyrządzać parówki.
Na wielkanocnym stole nie może zabraknąć jajek w różnej formie. Przeważnie po prostu gotujemy je na twardo i przyozdabiamy na pisanki. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by przygotować je zupełnie inaczej.
Na YouTube na kanale Robert Makłowicz, słynny dziennikarz podzielił się przepisem na wyjątkowe jajka po lyońsku. Właśnie z tego nagrania pochodzą zdjęcia wykorzystane w artykule. Wyborne jajka zachwycają fantastycznym smakiem, któremu bardzo ciężko się oprzeć.
Jajka po lyońsku są specjałem rodem z Francji. Receptura, która pozwala na ich przygotowanie, jest banalnie prosta. Wystarczy postępować zgodnie z przepisem Roberta Makłowicza. Jakie składniki będą nam potrzebne?
8 jajek
3 dorodne cebule
20 g masła
10 g mąki
200 ml białego wytrawnego wina
15 g tartej bułki
50 g sera ementaler
zmielona gałka muszkatołowa
sól
(Scena z filmu zamieszczonego na YouTube na kanale Robert Makłowicz)
Jajka w niecodziennej odsłonie
Na początku musimy ugotować jajka na twardo. Robert Makłowicz zaleca umieszczenie ich najpierw w zimnej wodzie. Jajka powinny gotować się przez około 5 minut. Po tym czasie wyłączamy ogień i pozostawiamy je w cieple. Dzięki temu nie będą one miały brzydkiej ciemnej otoczki wokół żółtka.
Cebule kroimy w półplasterki. Na patelni rozpuszczamy masło. Dodajemy pokrojone warzywa. Całość dusimy na małym ogniu. Cebula powinna zmięknąć. Kiedy już to nastąpi, dosypujemy mąkę i bułkę tartą. Grudki rozpuszczamy białym winem. Kontynuujemy podgrzewanie tak, aby nadmiar trunku odparował. Wszystko doprawiamy.
Jajka obieramy i kroimy na plasterki. Umieszczamy je w naczyniu żaroodpornym, które wcześniej należy wysmarować masłem. Jajka przykrywamy duszoną cebulą, a na nią wykładamy starty ser. Wszystko pieczemy przez około 30 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Godne uwagi są również krokiety ziemniaczane od Roberta Makłowicza. Warto także zobaczyć świąteczny odcinek, w którym ekspert przyrządza jajka po lyońsku.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: YouTube / Robert Makłowicz