Bezmięsna tradycja – wegański bigos z kiszonej kapusty
Bigos (wegański) jako danie z historią
Owszem, tradycyjny bigos jest potrawą mającą w swoim składzie mięso. Jest to danie znane nie tylko w kuchni polskiej, ale też u naszych wschodnich sąsiadów – na Litwie, w Białorusi. Co jednak ciekawe, nie zawsze występował w takiej formie, w jakiej znamy go dzisiaj. W XVII-XVIII w. bigosem nazywano potrawę z siekanego mięsa lub też ryb, a nawet raków. Dodawano do tego cytryny, limonki, ocet winny. W XVIII w. zmieniono nieco jego skład i dodano kapustę, co było związane m.in. z oszczędnością – mięso zawsze było dość drogim towarem. W kolejnych latach widać to jeszcze bardziej, ponieważ w XIX w. proporcje składników zmieniły się: kapusta zaczęła przeważać nad mięsem. W takiej też formie bigos jest znany do dziś.
Jednak, jako że wegetarianizm i weganizm stają się coraz bardziej popularne, pojawiły się też bezmięsne modyfikacje tego dania. Nie zawierają w swoim składzie także produktów odzwierzęcych. Jest to na pewno zdrowsza propozycja i nieco lżejsza niż ta z zawartością mięsa. Spróbuj, a może – nawet nie będąc weganinem lub weganką – zostaniesz przy tej wersji na zawsze?
Wegański bigos z kiszonej kapusty - przepis
Składniki:
1 kg kapusty kiszonej
500 g świeżej kapusty włoskiej
2 spore cebule
150 g pieczarek
2 ząbki czosnku
2 marchewki
250 g soczewicy zielonej
40 g suszonych grzybów
12 suszonych śliwek
Oliwa z oliwek
5 łyżek sosu sojowego
3 liście laurowe
Pieprz
10 ziaren ziela angielskiego
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka tymianku
3 ziarna jałowca
2 łyżki koncentratu pomidorowego (opcjonalnie).
Przygotowanie:
Suszone grzyby zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na około 20 minut, aby w tym czasie zmiękły.
Cebulę kroimy w sporą kostkę, kapustę włoską szatkujemy, marchew ścieramy na tarce o dużych oczkach, pieczarki oczyszczamy i kroimy w plastry, a suszone śliwki przekrawamy na cztery części.
Kiszoną kapustę, jeśli jest bardzo kwaśna, przepłukujemy wodą. Kroimy ją na mniejsze części.
Grzyby, gdy zmiękną, kroimy na niewielkie kawałki.
W dużym garnku rozgrzewamy oliwę i wrzucamy na nią cebulę, by mogła się zeszklić. Za chwilę dorzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek i startą marchew. Podsmażamy wszystko przez kilka minut, co chwilę mieszając.
Dodajemy następnie kapustę kiszoną, kapustę włoską, soczewicę, pieczarki, grzyby, suszone śliwki i przyprawy. Całość podsmażamy przez kilka minut, regularnie mieszając.
Wlewamy do garnka wodę – taką ilość, by całość była ledwie zakryta. Jeśli chcemy użyć koncentratu pomidorowego, dodajemy go.
Wegański bigos gotujemy na małym ogniu przez minimum 2 godziny od momentu zagotowania. Jeśli zauważymy, że woda wyparowała, dolewamy i mieszamy.
Po tym czasie sprawdzamy, czy wszystkie składniki – zwłaszcza kapusta – są odpowiednio miękkie. Sprawdzamy też, czy nie trzeba bigosu dosolić lub dodać odrobiny pieprzu, a następnie podajemy do stołu. Smacznego!
Pamiętajmy, że bigos – także ten w wersji wegańskiej – najlepiej smakuje drugiego dnia po przyrządzeniu. Jest to potrawa, która całkowicie wymyka się standardowym schematom, w których świeżość dania jest najważniejsza. Zdecydowanie nie – im częściej bigos odgrzewamy, tym lepszy się staje!
Wegański bigos z kiszonej kapusty – dodatkowe pomysły
Jeśli szykujesz wegański bigos z kiszonej kapusty dla osób dorosłych, możesz dolać do niej odrobinę alkoholu (około 80-100 ml). Zrób to na kilka minut przed dodaniem wody. Jakie alkohole się sprawdzą? Może być to np. brandy, żubrówka lub śliwowica.
A może masz poczucie, że twój wegański bigos z kiszonej kapusty jest niedostatecznie kwaśny? W takim przypadku dodaj odrobinę octu lub soku z cytryny. Jeśli z kolei odniesiesz wrażenie, że stał się nadmiernie kwaśny – dodaj cukru lub miodu. Dodawaj powoli te składniki, co chwilę kontrolując smak potrawy. Nieco słodkości mogą dodać też powidła śliwkowe – jeżeli zdecydujesz się je dodać, możesz zmniejszyć liczbę suszonych śliwek.
Co jeszcze możesz dodać do bigosu? Jeśli chcesz nieco zwiększyć jego sytość, możesz dorzucić podsmażone wegańskie kiełbaski, wędzone tofu (także podsmażone) lub kostkę sojową. Naprawdę dobrze komponują się z naszą tradycyjną kapustą.
