Dietetyczne pulpeciki z indyka - pyszności wprost od Anny Lewandowskiej
Pożywne, zdrowe i lekkie, czyli idealne na okres poświąteczny i noworoczny, gdy wielu z nas po raz kolejny przysięga sobie, że w tym roku, to już naprawdę idę na dietę. Pora więc wziąć odpowiedzialność za własne słowa i chociaż podjąć próbę zmiany nawyków żywieniowych. Zacznijmy więc od pulpecików z indyka.
Pulpet czy klops?
Różnica między pulpetem a klopsem jest niewielka, dlatego często w języku potocznym, zmieniamy i żonglujemy sobie tymi dwiema nazwami, jak nam się podoba. Nie ma w tym nic złego, gdyż nawet najlepsi szefowie kuchni twierdzą, że pulpeciki i klopsy, to praktycznie jedno i to samo danie.
Pulpety to włoskie danie. Ich nazwa pochodzi od słowa które możemy dosłownie przetłumaczyć jako miazga. Najczęściej przygotowywane są z mielonego mięsa, ale zdarzają się też pulpety z podrobów lub ryby. Dodaje się do nich jajko, bułkę tartą i przyprawy. Gotuje się je w zupie lub gęstym sosie. Często podaje się je jako samodzielne danie lub jako dodatek do makaronu lub zupy. Bardzo popularne jest spaghetti z pulpetami w sosie pomidorowym.
Natomiast klops, to w szczególności pieczona w piekarniku pieczeń z mięsa mielonego. Najbardziej powszechnym przykładem klopsa jest pieczeń rzymska. Do podstawowych składników takich jak jajko, bułka tarta oraz przyprawy, dodaje się także drobno posiekaną cebulę.
Klasyczna forma klopsików, to niewielkie kulki, które układa się w brytfance, podlewa bulionem lub wodą z przyprawami i zapieka. Dzięki temu klopsiki są pieczone i gotowane jednocześnie. Często też można spotkać klopsy smażone na patelni lub grillu w formie długich szaszłyków nadzianych na patyczki. Jeśli ugotujesz klopsy, to momentalnie zmienią się one w pulpety. Tak więc, różnica niewielka, niewiele znacząca i na dobrą sprawę, praktycznie nieistotna.
Pyszne pulpeciki z indyka według przepisu Anny Lewandowskiej
Anna Lewandowska to wielokrotna mistrzyni karate, osobista dietetyczka Roberta Lewandowskiego i fit guru dla połowy polskich kobiet. Jej przepisy na zdrowe jedzenie cieszą się ogromną popularnością. Dzisiaj chcielibyśmy zaprezentować Wam recepturę na pulpeciki z indyka gotowane na parze. Mało kalorii, mało tłuszczu ale dużo energii!
Do przygotowania tego dania potrzebujesz:
- 500g mięsa z indyka- 1 jajko- 0,5 cebuli- posiekana pietruszka- posiekany koperek-1 ząbek czosnku- 3 łyżki mąki kokosowej- 80g cukinii- lubczyk- tymianek- sól, pieprz
Przygotowania zacznij od zmielenia mięsa. Możesz do tego użyć maszynki do mielenia lub zblendować w blenderze. Druga opcja jest zdecydowanie łatwiejsza i szybsza. Cebule obierz i pokrój w drobną kostkę, czosnek rozgnieć przy pomocy praski. Podsmaż na oleju kokosowym, do momentu, aż cebula stanie się złocista. Cukinię obierz ze skóry i potrzyj na tarce o małych oczkach. W mikserze wymieszaj zmielone mięso, jajko, mąkę kokosową, przyprawy, startą cukinię oraz czosnek i cebule wcześniej podsmażone na patelni. Gdy jednolita masa będzie już gotowa, to pora uformować małe kuleczki i przejść do gotowania. Możesz ugotować je na parze w garnku lub, jeśli masz, to świetnie sprawdzi się parowar. Pulpeciki powinny posiedzieć w nim około 17 minut.
Podawaj jeszcze gorące z kaszą, ryżem lub makaronem. Świetnie sprawdzą się jako dodatek do kaszy kuskus. Możesz również przygotować makaron domowy z dodatkiem soku z buraka. Jego czerwony kolor pięknie połączy się z bladym odcieniem pulpetów, a danie zyska na wizualnej atrakcyjności.
Ponad to, pulpety przygotowane w ten sposób, mogą stanowić niecodzienny dodatek do zupy lub sałatki. Są również wręcz stworzone jako danie, które zabierasz ze sobą np. Do pracy lub na uczelnie. Drugie śniadanie i lunch to bez wątpienia, bardzo ważny posiłek dnia. Jeśli zabierzesz ze sobą jedzenie przygotowane wcześniej w domu, to uchroni Cię przed podżeraniem między posiłkami, kupowaniem byle jakiego jedzenia na mieście, a dodatkowo oszczędzisz pieniądze! Jeden pulpet, a same korzyści.
