Jak przechowywać surowe ryby?
Ryby często goszczą na naszych stołach. Czasami przez niewłaściwie przechowywanie mogą one szybko stracić swoją świeżość. Warto wiedzieć, w jaki sposób przechowywać surowe ryby. Najlepiej umieścić ją w misce z kostkami lodu, którą wstawiamy do lodówki.
Smakowite ryby stanowią istotny element jadłospisu wielu smakoszy. Oczywiście wszystkim najbardziej zależy na tym, by były one jak najbardziej świeże. Niestety, nieodpowiednie warunki przechowywania mogą odbić się na zakupionych przez nas rybach.
Dalsza część artykułu znajduje się pod filmem:
Jak przechowywać ryby?
Nie da się ukryć, że ryby zajmują szczególne miejsce w świecie kulinariów. Jakiś czas temu wspominaliśmy o tym, jak wyglądają realia dotyczące mrożonych produktów. Dziś pod lupę weźmiemy kwestię odpowiedniego przechowywania ryb.
Surowe ryby oczywiście należy trzymać w lodówce. Jednak warto wcześniej wstawić je do miski z kostkami lodu. Takie warunki sprawią, że ryby zachowują świeżość nawet przez dwa dni.
Przed wstawieniem ryby do lodówki należy ją odpowiednio przygotować. Wówczas będziemy mogli cieszyć się świeżym produktem jeszcze dłużej. Wystarczy pamiętać o kilku istotnych zasadach.
Ryby dłużej zachowają świeżość
Już podczas wizyty w sklepie musimy zwrócić uwagę na to, jakie ryby lądują w naszych koszykach. Dobry produkt poznamy między innymi po sprężystości mięsa. Po wyjęciu ryby ze sklepowej lodówki najlepiej przełożyć ją do torby termicznej.
Rybę w domu oczyszczamy i myjemy. Następnie osuszamy ją papierowymi ręcznikami. Dopiero wtedy umieszczamy rybę w misce z lodem. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by ją wcześniej zamarynować.
Zamarynowanie ryby dodatkowo przedłuży jej świeżość. Najlepiej wykorzystać sól, sok z cytryny, czosnek i cebulę. Wykasują one działanie spowalniające rozwój drobnoustrojów. Godny uwagi jest przepis na śledzie z jabłkiem i musztardą.
Canva / Михаил Руденко
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Zaskakującą wersja placków ziemniaczanych - od razu je pokochasz
Bajecznie pyszne budyniowe ciasto bez pieczenia z przepisu Kuronia
Źródło: Dorota smakuje
