Jakich parówek powinno się unikać?
Parówki są produktem, który Polacy bardzo chętnie wybierają na śniadanie. Jednak nie każdy zdaje obie sprawę, że aby trafić na takie, które nam nie zaszkodzą i nie zaliczają się do śmieciowego jedzenia, trzeba się naprawdę postarać. Niektóre parówki lepiej zdecydowanie omijać z daleka, ponieważ mogą nam mocno zaszkodzić.
Choć parówki bardzo często lądują na stołach Polaków, niewielu z nas potrafi je odpowiednio ugotować, nie mówiąc już o wyborze takich, które nam nie zaszkodzą. Błędy w przygotowaniu tego popularnego posiłku wytknął nam choćby Robert Makłowicz.
Robiąc parówki bardzo istotne jest, by sprawdzać czas ich gotowania. Niektóre parówki zawierają w składzie azotyn sodu, który po podgrzaniu większym niż 150 stopni Celsjusza wytwarza potencjalnie rakotwórcze związki. Parówki nie powinny być gotowane zbyt długo.
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej filmu:
Co znajduje się w składzie parówek?
Do produkcji parówek wykorzystuje się mięso mielone o homogenizowanej strukturze, do którego producenci dorzucają minimalną ilość przypraw, następnie poddają je obróbce termicznej. Skład tych specyficznych kiełbasek często rodzi kontrowersje - powodem jest niska zawartości mięsa.
Parówki, które najczęściej można kupić w sklepie spożywczym, w dużej mierze składają się z mięsa drobiowego lub wieprzowego. Jednak, by parówka mogła utrzymać swoją strukturę, miesza się je z tłustszym mięsem, np. golonką wieprzową.
Na co zwracać uwagę kupując parówki?
Jedna z ważniejszych rzeczy, na jakie powinno się zwracać uwagę przy wyborze parówek, jest cena. Te najtańsze zwykle charakteryzują się niską zawartością mięsa przy dużym udziale substancji wypełniających w składzie.
Parówki z dobrej jakości mięsa i małą ilość wypełniaczy będą mieć nie tylko większą zawartość składników odżywczych, będą też mniej kaloryczne. Z kolei spora ilość polepszaczy sprawi, że posiłek będzie niepełnowartościowy i może negatywnie wpłynąć na pracę jelit.
Źródło: Canva (Yana Gayvoronskaya)
Jakich parówek kategorycznie unikać?
Aby parówki miały odpowiednią konsystencję, dodaje się do nich fosforany. Ich zbyt duża ilość również nie najlepiej wpływa na nasz organizm. Przede wszystkich wypłukuje wapno z kości, a u starszych osób może spowodować osteoporozę.
Z kolei mięso oddzielone mechanicznie, czyli po prostu resztki po kościach, ścięgnach, skórach czy tłuszczu w ogóle nie powinno pojawić się w składzie parówek. Jeśli zauważysz taki dopisek na etykiecie, lepiej odstaw produkt na półkę.
Szkodliwa dla naszego zdrowia jest również obecność dużej ilości konserwantów i dodatków, m.in. glutaminianu sodu, który świadczy o niskiej jakości produktu. Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
