Kapusta kiszona zrobiła się brązowa. Czy można ją jeść?
Polacy uwielbiają kiszoną kapustę. W wielu gospodarstwach domowych przygotowuje się ten specjał samodzielnie. 1 prosty błąd może jednak sprawić, że całą porcja kiszonki zbrązowieje i będzie się nadawać jedynie do wyrzucenia. Winna takiego stanu rzeczy jest zbyt duża ilość soli dodana do warzywa.
Przy przygotowywaniu kapusty kiszonej uważaj na ilość soli
Własnoręczne przyrządzenie kapusty kiszonej jest na pozór banalną sprawą. Wystarczy posiekać warzywo, posypać je solą i zamknąć w słoikach. Okazuje się jednak, że bardzo łatwo jest zepsuć całą porcję warzywa. Jeśli przesadzisz z solą, kiszonka może okazać się niezdatna do jedzenia.
Kapustę kiszoną można przyrządzić z dosłownie 2 składników. Niektórzy jednak decydują się również na dodatki, takie jak marchewka i przyprawy. Niezależnie od wybranej receptury zasada dotycząca ilości soli pozostaje niezmienna. Najlepiej trzymać się sprawdzonych proporcji, by potem nie żałować.
Ile soli dodaje się do kapusty kiszonej?
Warzywo na kapustę kiszoną szatkuje się i ugniata z solą . Dzięki temu puszcza ono sok niezbędny w procesie kiszenia. Ile jednak soli potrzeba do kapusty i jak to oszacować ? Najbezpieczniej jest przyjąć założenie, że na każdy 1 kg kapusty potrzebujemy 20 g soli niejodowanej .
Najczęściej spotykanym błędem przy kiszeniu kapusty jest właśnie zbyt duży dodatek soli . Przyprawa jest oczywiście niezbędna do prawidłowego procesu fermentacji. Jeśli jednak przesadzimy z jej ilością, kapusta zepsuje się, a jej barwa zmieni kolor na brązowy lub szary . Taka kapusta dodatkowo śmierdzi, a jej konsystencja przypomina papkę .
Aby zapobiec zepsuciu się kapusty należy pamiętać o jeszcze jednej ważnej sprawie . Warzywo kisimy tylko i wyłącznie w czystych wyparzonych słoikach . Niedomyte naczynia to najlepszy sposób, aby zmarnować cała partię uwielbianego warzywa . Warto poświęcić kilka minut więcej na przygotowanie słoików do kiszenia .
Jak rozpoznać zepsuta kapustę kiszoną od tej dobrej?
Nie każda nie do końca smakowita kapusta kiszona nadaje się do wyrzucenia . Czasem trzeba znaleźć dla niej inne zastosowanie. Przekiszona kapusta absolutnie nie jest zepsuta . Jeśli nie jest odpowiednia do przygotowania surówki, zużyj ją na aromatyczny bigos .
Kapusta kiszona wychodzi czasem gorzka w smaku. Mimo, że teoretycznie nie jest zepsuta, to jej konsumpcja nie należy do zbytnio przyjemnych. Powodem tego jest wysoka zawartość chlorofilu i siarki w warzywie . Wydzielają się one, kiedy słoiki ustawimy w miejscu, do którego dostęp mają promienie słoneczne .
Zdarza się, że na kapuście pojawia się biały osad . Takie zjawisko jest zupełnie naturalnym elementem fermentacji . Biały kożuch na kapuście powstaje w wyniku zetknięcia się jej z powietrzem . Jeśli zauważymy go na powierzchni, najlepiej delikatnie usunąć go za pomocą łyżeczki .
Biały nalot na kapuście kiszonej można uznać za bezpieczny, dopóki zachowuje swoją barwę . Kiedy zmienia kolor, znak to, że kiszonka zaczyna się psuć . Im dłużej pozwolimy kożuchowi fermentacyjnemu pozostać na powierzchni warzywa, tym większa szansa, że da on podłoże dla szkodliwej pleśni . Najlepiej więc zawczasu na bieżąco go usuwać. Siostra Anastazja ma sprawdzony przepis na kiszona kapustę . Przechowywanie warzywa ma niebanalny wpływ na jego jakość i smak .