Kluski śląskie- prosty przepis na regionalny przysmak

Legendarne kluski

Ta potrawa jest tak głęboko osadzona w naszej tradycji, że doczekała się nawet legendy, w której odgrywa główną rolę. Chodzi o „ Legendę o Bramie Kluskowej”. Akcja opowieści rozgrywa się w dawnej miejscowości Zielony Dąb, która mieściła się pod Wrocławiem. Tam też mieszkał chłop Konrad, wraz ze swoją żoną.

Kobieta słynęła w całym województwie z najlepszych klusek śląskich w tej części Polski. Gdy zmarła na dżumę, jej mąż-niedorajda powoli popadał w objęcia śmierci głodowej. Bliski wyczerpania, udał się do Wrocławia i usnął na progu kościoła św. Idziego. Tam, we śnie ukazała mu się zmarła żona, obiecując, że sprezentuje mu magiczny garnek, który co noc zapełni się świeżymi, gorącymi kluseczkami. 

Jedynym warunkiem było to, aby Konrad zawsze zostawiał na dnie jedną kluskę. Gdy wdowiec się ocknął, zobaczył przed sobą garniec pełen klusek śląskich. Był tak łapczywy, że nie miał zamiaru oglądać się na jakiekolwiek postanowienia i zakazy. Już miał sięgać widelcem po ostatnią kluskę, gdy ta zaczęła uciekać. Mężczyzna gonił ją wytrwale, jednak kluska uciekła na szczyt kamiennej bramy i tam zamieniła się w kamień. Garnek nigdy się już nie zapełnił, a brama uzyskała miano kluskowej. 

Z pozoru śmieszna legenda opisująca groteskowy pościg za kluską spełniała swoją rolę w przestrzeganiu małych dzieci ( i niektórych, krnąbrnych dorosłych) przed obżarstwem i zachłannością. Do tego świetnie ukazuje, jak w ówczesnych realiach, kluski śląskie były istotną częścią kulinarnego świata. Ich pozycja przez lata nie została zachwiana i do tej pory noszą zaszczytne miano szlachetnego kamienia w koronie Polskiej kuchni. 

Tradycyjny przepis na kluski śląskie.

Receptura tych klusek, to chyba jedna z najprostszych receptur we wszystkich książkach kucharskich. Mimo to, nie raz i nie dwa zdarzyło się, że kluski śląskie wyszły za twarde, za gumowate lub wręcz przeciwnie – zbyt delikatne i rozpadające się. Bardzo ważne w tym wypadku jest idealne wymierzenie wszystkich składników. Dzięki temu przepisowi, z pewnością nie przytrafią Wam się żadne kluskowe problemy!

Do przygotowania tej potrawy będą potrzebne:

•  1 kg ziemniaków

•  200 g mąki ziemniaczanej

•  1 średnie jajko

•  sól

Zacznij od przygotowania ziemniaków. Obierz i ugotuj je w osolonej wodzie. Gdy ziemniaki rozpadną się pod wpływem widelca, oznacza to, że są już gotowe. Odlej wodę i ubij ziemniaki tak jak podczas przygotowywania puree ( nie dodawaj masła ani mleka!). Upewnij się, że w masie nie zostały żadne większe grudki. Dodaj soli.

Rozgniecione ziemniaki przełóż do miski i idealnie uklep łyżką ich powierzchnię. Powinny przywierać z każdej strony do naczynia, a ich wierzch powinien być w miarę możliwości równy. Delikatnie podziel nożem masę na cztery równe części, następnie z  pomocą szpatułki wyciągnij z miski jedną z tych części.

Na chwilę odłóż ją na bocz – za moment ta część ziemniaków będzie znowu potrzebna. W powstałą dziurę wsyp mąkę ziemniaczaną – musi idealnie wypełnić lukę. Wbij jajko oraz dodaj czwartą, odłożoną część ziemniaczanej masy. Wszystko wymieszaj razem, najlepiej ręcznie. Ciasto powinno być elastyczne i odchodzić od dłoni. Jeśli masa się klei, dorzuć więcej mąki. 

Formuj kształt klusek w rękach – oderwij kawałek ciasta i nadaj mu okrągły kształt, następnie delikatnie spłaszcz kulkę w dłoniach i małym palcem, na środku wykonaj tradycyjną dziurkę. Kluski wrzucaj do osolonej, wrzącej wody i gotuj do momentu wypłynięcia na powierzchnię. Do wody możesz dodać 2-3 łyżki oleju – uchroni to kluski przed sklejaniem. Sprawnie wyciągnij je odcedzakiem z wody odkładaj do miski lub bezpośrednio na talerz. Pamiętaj, żeby serwować danie, gdy kluski są jeszcze gorące – później staną się twarde.