Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Przepisy > Wlej do placków ziemniaczanych. Nie będą piły tłuszczu z patelni
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 24.11.2024 14:12

Wlej do placków ziemniaczanych. Nie będą piły tłuszczu z patelni

placki ziemniaczane
fot. Canva

Oto kilka prostych porad, dzięki którym placki ziemniaczane wyjdą zawsze idealne. Czasem te sycące i pyszne złote medale wydają się trudne w przygotowaniu. Nie ma tam jednak magii, a naukowe zasady.

Złociste placki ziemniaczane

Idealne placki ziemniaczane powinny być złociste, sprężyste, dobrze przepieczone w środku i mało tłuste. Na każdy z tych aspektów jest jakiś sposób. Przyjrzyjmy się więc całej procedurze smażenia systematycznie.

Na etapie przygotowania najważniejszy jest wybór ziemniaków i ich odpowiednia obróbka. Później dodamy do nich składnik, który sprawi, by nie piły w nadmiarze tłuszczu. Na początek wybierzmy jednak mączyste ziemniaki. Po starciu ich, podobnie jak w wypadku klusek, odcedźmy z nich wodę, pozwólmy jej się ustać i delikatnie zlejmy znad skrobiowego osadu. Osad ten można później dodać do ziemniaków, by były jeszcze bardziej kleiste.

smażenie placków na patelni

Kupiła pierniki w Lidlu, otworzyła, czegoś takiego się nie spodziewała. „Czy Biedronka wie”

„Odtłuszczanie” placków ziemniaczanych

By placki nie piły tłuszczu, można zaczerpnąć inspirację z przepisu na pączki. Do nich dodajemy często spirytus, by uodpornić je na penetrację tłuszczu z patelni. Można jednak, co wydaje się jeszcze nieco lepszym sposobem, użyć w tej funkcji octu. Jest chyba częściej pod ręką, a zadziała co najmniej równie skutecznie. 

By usmażyć idealne placki potrzebujemy następnie odpowiedni tłuszcz. Częstym błędem w naszych kuchniach jest używanie olejów o niskim punkcie dymienia, czyli krótko mówiąc – przypalających się szybko. Do placków można użyć frytury, masła klarowanego albo oleju rzepakowego. 

Idealne placki ziemniaczane

Następnie temperatura. Tłuszcz rozgrzewamy na średnim ogniu i dopiero na dobrze rozgrzany układamy masę na placki. Dzięki temu od razu zaczną się smażyć z zewnątrz i tłuszcz nie będzie przenikał do środka. Placki przewracamy tylko raz, by nie hartować ich, czyli nie obsmażać nadmiernie, nie dopiekając w środku.

Na koniec placki zdejmujemy od razu na ręcznik papierowy, a najlepiej dodatkowo obsuszamy z obu stron. Dzięki temu nadmiar tłuszczu nie będzie stygł na naszej potrawie. Przy zachowaniu tych zasad placki ziemniaczane powinny wyjść idealnie.

Wypróbuj też przepis na marynowane kotlety schabowe i poznaj najgorszy rodzaj mąki.

dużo placków ziemniaczanych