Koniec z żywym karpiem w Wigilię? Posłowie chcą znaczących zmian w prawie
Czy kupujecie żywego karpia na Wigilię? Jeśli jest to tradycją w waszych domach, to być może już ostatni raz z takiego zakupu skorzystacie. Posłowie chcę zmian w prawie, które uniemożliwią sprzedaż żywych ryb. Czy ten zakaz zacznie obowiązywać już od przyszłego roku?
Wigilijny karp, który pływa w wannie
Tradycyjny karp jest niemal obowiązkowym wigilijnym daniem. Jednak zanim trafi na nasz stół, trzeba go kupić. Wiele osób wybiera żywe ryby i nie wyobraża sobie, że może być inaczej. Kupno żywego karpia stało się już tradycją. Jednak trzeba podkreślić, że jest to zwyczaj praktykowany od dość niedawna.
Kupno żywego karpia zaczęło się w czasach PRL-u. Wcześniej na wigilijnych stołach Polaków gościł bardziej szlachetny sandacz czy szczupak. Jednak zapewnienie stałych dostaw do sklepów Centrali Rybnej było w tamtych czasach niemożliwe. Wymyślono, więc hasło: “ Karp na każdym wigilijnym stole w Polsce ”. W ten sposób karp trafił do wielu domów w Polsce. Bardziej szlachetnych ryb po prostu nie sposób było dostać.
Żywy karp i co potem?
Zakup żywego karpia wiąże się z jego uśmierceniem w domu. To budzi kontrowersje i sprzeciw nie tylko obrońców zwierząt. Jak pozbawić życia karpia, by nie cierpiał? Teraz głos zabierają politycy i chcą, by wszedł w życie zakaz sprzedaży żywego karpia. Najbliższe święta mogą być ostatnimi, kiedy zakupimy żywą rybę.
Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej i członkini Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt powiedziała w rozmowie z dziennikarzami Rzeczpospolitej:
Świąt się zmienia, a najlepsza idea to taka, na którą przyszedł czas. Jeśli popatrzymy na badania opinii publicznej, to nadszedł właśnie moment na zakaz sprzedaży żywego karpia
Od kiedy zakaz sprzedaży żywego karpia?
Posłanka Katarzyna Piekarska z innymi parlamentarzystami zapowiada złożenie projektu, który przewiduje zakaz sprzedaży żywych ryb. Natomiast projekt przewiduje jeden wyjątek. Można będzie sprzedawać żywe ryby, jeśli jest to narybek i egzemplarze akwariowe. Oznacza to koniec sprzedaży żywych karpi na Wigilię i zabijanie ich przez kupujących w domach.
Żywy karp będzie pozbawiany życia na miejscu w sklepie. Osoba, która będzie przeszkolona w tym kierunku zajmie się uśmiercaniem ryby. Warunki szczegółowo określa już prawo. Miejsce, w którym zabija się rybę, musi być osłonięte i nie może być widoczne przez klientów. Zabijaniem ryby powinna zająć się osoba pełnoletnia z wykształceniem minimum zasadniczym zawodowym. Pisaliśmy, jak w prosty sposób przyrządzić rybę na święta. Radziliśmy, w jaki sposób mrozić karpia.
Źródło: money.pl