Smacznego karpia nikt nie odmówi. Przygotowanie świątecznych specjałów warto sobie ułatwić. Jedna prosta sztuczka sprawi, że w kluczowym momencie zaoszczędzicie sporo czasu.
Zrobienie ryby na święta może być prostsze
Przygotowania do świąt Bożego Narodzenia warto zacząć wcześniej. Niektóre potrawy można zrobić z wyprzedzeniem i zamrozić. Także z zakupem karpia nie musimy czekać do ostatniej chwili.
Tradycyjna wigilijna ryba bardzo dobrze znosi mrożenie, a odpowiednio potraktowana będzie niemal tak świeża, jak w dniu zakupu. Warto zaplanować zakupy już niebawem. Kiedy jest najlepszy moment i jak co zrobić z rybą? Wyjaśniam w dalszej części artykułu.

Wiemy, kiedy do McDonalds powróci Burger Drwala. Jego cena przyprawia o ból głowy
CZYTAJ DALEJProsty patent na karpia
Choć do świąt jeszcze sporo czasu, można już powoli przyrządzać ulubione przysmaki. Ryba kupiona na przełomie listopada i grudnia będzie znacznie tańsza niż w tuż przed świętami, a z powodzeniem przechowamy ją w zamrażalniku. Mięso karpia dobrze znosi niskie temperatury i nie traci swojej tekstury.
Przed mrożeniem powinno być jednak dokładnie oczyszczone. Jeśli zdecydujemy się na zamrożenie ryby w całości lub będziemy ją samodzielnie porcjować na części ze skórą, należy obmyć ją pod zimną wodą i osuszyć. Potem można przystąpić do właściwego mrożenia.
Świetnie sprawdza się technika ice glazing polegająca na zanurzeniu ryby w bardzo zimnej wodzie, natychmiastowym przełożeniu go na metalową tacę i umieszczeniu w zamrażalniku. Czynności te powtarza się, aż na powierzchni produktu powstanie warstwa lodu, która odetnie dostęp powietrza i zamknie wilgoć wewnątrz.
W takim stanie ryba, w zależności od zawartości tłuszczu przetrwa nawet 3 miesiące. Warto wiec nabyć karpia i tak go potraktować. Przed kolacją wigilijną trzeba będzie już tylko go rozmrozić i przyrządzić.
Jak rozmrażać ryby?
Nie ma większego błędu w rozmrażaniu niż wystawienie pokrytych lodem produktów na blat kuchenny. Poddane schładzaniu wyrobu powinny rozmarzać stopniowo. Dlatego też na dzień przed planowanym gotowaniem karpia z zamrażalnika przenoszę do lodówki.
Niska temperatura w niej panująca da mi gwarancję, że mięso się nie zepsuje i będę mogła bez trudu przyrządzić świąteczne specjały. Polecam pysznego karpia pieczonego w miodzie . Z rybich głów warto natomiast zrobić smaczną zupę .

Zrób to od razu po wypiciu kawy. Ten patent potrafi zdziałać cuda, dietetyk zachwala korzyści
CZYTAJ DALEJBiedronka rozdaje uwielbiane towary za darmo. Akcja zaraz się kończy, trzeba się śpieszyć
CZYTAJ DALEJ