Ludzie masowo rezygnują z jedzenia awokado. Powód jest naprawdę poważny
Awokado jeszcze do niedawna cieszyło się sporą popularnością. Teraz jednak coraz więcej osób rezygnuje z zakupu owocu. Powodem wcale nie jest wysoka cena za sztukę.
Awokado coraz mniej popularne
Zainteresowanie skądinąd zdrowym, ale dość kapryśnym owocem — bo awokado bardzo trudno nabyć w formie zdatnej od razu do konsumpcji — systematycznie spada. Przyczyn tego zjawiska nie należy jednak doszukiwać się w rosnących cenach.
Za dobrej jakość awokado zapłacimy co prawda niemało — sprzedaje się je na sztuki, a nierzadko musimy liczyć się ze stratami wynikającymi z błędnej oceny jego stanu. Jednak nawet uwzględniając te czynniki, nie jesteśmy nawet blisko najważniejszego powodu, dla którego na zakup owocu decyduje się coraz mniej smakoszy.
Jem tę zupę prawie codziennie. Dzięki niej schudłam już 5 kg, a cukier wrócił do normyKontrowersje związane z uprawą awokado
Malejący popyt na egzotyczny owoc wynika przede wszystkim z poszerzenia wiedzy na temat procesu jego pozyskiwania. Coraz więcej osób wie, że pod uprawę awokado wycina się lasy, a to z kolei wiąże się z usuwaniem siedlisk wielu roślin i zwierząt.
Co więcej, do uzyskania obfitego plonu na plantacjach stosuje się pestycydy. Nie gromadzą się one w owocach, ale znacząco wpływają na stan gleby, powietrza i wody, wpływając i odciskają piętno zarówno na zdrowiu rolników i okolicznych mieszkańców, jak i fauny oraz flory.
Warto jeszcze nadmienić, że w Meksyku i Chile — gdzie produkowana jest znaczącą większość dostępnego na rynku awokado — w pewnym momencie prowadzenie plantacji było na tyle opłacalne, że biznes zaczęły przejmować kartel narkotykowe. Warunki pracy na nich były zatem bardzo niekorzystne.
Jak zastąpić awokado?
Ze względu na wspomniane wyżej czynniki, warto sięgać po inne produkty, dostarczające z podobnie dużych ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych. W codziennej diecie dobrze sprawdzi się oliwa z oliwek, którą warto dodawać do sałatek i wykorzystywać do smażenia.
Cenny będzie też hummus, czyli pasta z ciecierzycy, którą warto zrobić w domu. Niedrogie i zdrowe jest też tofu, czyli roślinny odpowiednik twarogu sporządzany z soi. Dobrze sprawdza się np. w farszu ruskim do pierogów oraz jako składnik past kanapkowych. Dobrze zamarynowany zastąpi też wyroby mięsne.
Źródło: pysznosci