Nie jedz ze schabowym, rozłóż w łazience. Pozbędziesz się rybika cukrowego w mgnieniu oka
Rybiki cukrowe to małe i niepozorne owady, które zwykle pojawiają się w naszych łazienkach. Trudno się ich pozbyć, ale teraz warto sięgnąć po warzywo, które zapewne mamy w swoich kuchniach. Dzięki niemu rozprawimy się z rybikami raz na zawsze.
Rybiki cukrowy, czyli nieproszony gość
Rybiki cukrowe mają podłużny kształt i niewielki rozmiar. Te srebrnoszare owady przemieszczają się w zakamarkach kuchni i łazienek. Szczególnie upodobały sobie wilgoć i to ona głównie je przyciąga. Nie gryzą ludzi ani zwierząt i co ważne, nie przenoszą też chorób.
Jednak nie da się ukryć, że ich obecność jest irytująca. Rybiki żerują głównie po zmroku. Te owady żywią się resztkami jedzenia. Nadgryzają też papier toaletowy, a nawet książki. Czasem też pojawiają się szafach i garderobach. Jak pozbyć się rybików cukrowych? Jest na to sprawdzony sposób.
Stosuję patent Gessler, mój karp nie ma ości i nie smakuje mułem. Nie muszę moczyć w mlekuJak pozbyć się rybików cukrowych?
Rybiki lubią ciepło i wilgoć. Warto najpierw obniżyć temperaturę w mieszkaniu, często sprzątać i wietrzyć szafy. Takie zabiegi na pewno nie będą odpowiadały tym owadom. Należy też sypkie produkty trzymać w słoikach w kuchni. Rybiki nie będą miały do nich dostępu.
Dzięki popularnemu warzywu pozbędziemy się z domu rybików cukrowych. Mowa o ziemniakach, które często stosujemy w kuchni i jadamy np. na obiad do kotletów schabowych. Teraz ziemniak okaże się naszym sprzymierzeńcem w walce z irytującymi owadami.
Ziemniak rozwiąże nasz problem
Musimy wziąć ziemniaka i przekroić go na pół. Potem pół go na folii w miejscach, gdzie żerują rybiki cukrowe. W nocy owady wejdą do ziemniaka, a rano wystarczy wynieść je na ziemniaku na zewnątrz. To naturalny sposób, który nie zabija rybików.
Warto się nim posłużyć i pozbyć się tych owadów z naszego domu. Wystarczy ziemniak, kawałek folii i problem mamy z głowy. Rybiki cukrowe nie lubią też zapachu cynamonu, lawendy, cytrusów i goździków. Te aromaty też mogą nam pomóc w pozbyciu się owadów. Pisaliśmy o tym, dlaczego w Krakowie mają dość Roberta Makłowicza. Polecaliśmy przepis na ciasto Marcinek rodem z Podlasia.