Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Show-biznes od kuchni > W Krakowie mają dość Makłowicza. Powód nie mieści się w głowie
Katarzyna Rachańska
Katarzyna Rachańska 01.12.2024 10:07

W Krakowie mają dość Makłowicza. Powód nie mieści się w głowie

Robert Makłowicz
Fot. TRICOLORS/East News

Robert Makłowicz doskonale jej znany w całej Polsce. Jednak Kraków to jego miasto, które ostatnio postanowiło docenić tego dziennikarza kulinarnego w wyjątkowy sposób. Jednak mieszkańcy mają wiele zastrzeżeń i dość Roberta Makłowicza.

Robert Makłowicz ma głos w Krakowie

Każdy, kto wsiądzie do krakowskiego tramwaju i autobusu usłyszy głos Roberta Makłowicza. Znany krytyk, dziennikarz i twórca kulinarny przemawia z głośników do osób podróżujących już od 19 października. Jego głos zapowiada kolejne przystanki na trasie. Zmiana lektora miała być atrakcją dla mieszkańców Krakowa i turystów.

Jednak wywołała wiele kontrowersji i skarg. Głos Roberta Makłowicza jest charakterystyczny. Bardzo niski, zachrypnięty i po prostu jedyny w swoim rodzaju. Niestety pasażerowie skarżą się na fatalną dykcję i takie samo nagłośnienie w komunikacji miejskiej. To utrudnia przemieszczanie się po mieście.

tramwaj
Fot. Canva/Gelia
Błąd Biedronki i pilny apel do klientów. Chodzi o popularny produkt

Robert Makłowicz krytykowany

Mieszkańcy i turyści skarżą na złe akcentowanie i niewyraźną dykcję Roberta Makłowicza. Ta skutecznie utrudnia podróżowanie po Krakowie komunikacja miejską. Jedna z pasażerek powiedziała dziennikarzowi Radia Kraków:

Nie rozumiem wszystkich nazw przystanków. Jak jadę i jest np. przystanek Brodowicza, to ja rozumiem, że Rodowicza. Zastanawiałam się, czy jestem głucha, czy to wynika z dykcji

Dramat, jak większość nie jestem w stanie zrozumieć nazw przystanków

Jednak niektórzy pasażerowie lubią głos Roberta Makłowicza i mówią wprost:

Jestem fanem Roberta Makłowicza, więc mi się to podoba, chociaż czasami jest niewyraźnie. To zależy od przystanku

Ma świetny głos i miło go posłuchać

To wina nagłośnienia?

Urzędnicy zapewniają, że poważnie traktują skargi pasażerów. Jednak nie w głosie Roberta Makłowicza widzą problem. Dostrzegają go, gdzie indziej. Sebastian Kowal, rzecznik Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie powiedział w rozmowie z dziennikarzem Radia Kraków:

Powinniśmy przede wszystkim zacząć od tego, żeby wszędzie głośność tonu była na jednakowym poziomie, była słyszalna. Później dopiero będziemy mogli wchodzić w kwestie, czy akcentowanie jest dobre, czy złe

Sebastian Kowal dalej tłumaczył:

Teraz na bieżąco zgłaszamy przewoźnikowi numery boczne pojazdów tych tramwajów, w których głośniki działają gorzej. Prosimy, żeby zgłaszać do przewoźnika przede wszystkim informację z godziną i numerem bocznym pojazdu

Pisaliśmy o tym, jak upiec doskonały orzechowiec z przepisu Ani Zyśk. Radziliśmy, jak rozpoznać w sklepie, że mandarynki są kwaśne. 

Makłowicz
Fot. Facebook/Robert Makłowicz

Źródło: radiokrakow.pl