Nie jesz mięsa? Z wesela możesz wyjść zawiedziony i głodny
Mięso jest obowiązkowym elementem każdego wesela - zimne nóżki, tłusty rosół, kotlet schabowy, pieczony kurczak czy grillowana karkówka to pozycje, które zawsze pojawiają się na stołach weselników, celebrujących świeżo upieczone małżeństwo.
W przypadku dań zimnych, takich jak sałatki, koreczki czy kanapki również ciężko znaleźć pozycję, w której składzie nie znalazłoby się mięso. Niestety dla wegetarian taka sytuacja nie jest przyjazna. Gdy już są pytani o preferencje kulinarne, często dostają rybę.
Wesela w Polsce nie są łatwe dla wegetarian
Mnóstwo ludzi uważa, że dieta wegetariańska lub, co gorsza, wegańska, nie pozwalają na najedzenie, a każdy posiłek składa się z liści sałaty, kiełków i pomidorów. Oczywiście w praktyce jest zupełnie inaczej, gdyż ciekawych i smacznych przepisów jest wyjątkowo dużo.
Niestety, jak zdradza Kasia, rozmówczyni portalu kobieta.wp.pl, dla ludzi, którzy zrezygnowali z jedzenia mięsa, wesela często kończą się o pustym brzuchu. Gdy każde danie zawiera w sobie mięso, zwyczajnie nie mogą nic zjeść. A szkoda, gdyż wiele prostych i smacznych wegetariańskich przepisów stwarza idealne pole do popisu dla kucharzy, obsługujących gości wesela.
Do jedzenia zostaje ryba
Nie jem mięsa od sześciu lat, zaliczyłam w tym czasie aż dziewięć wesel. O preferencje żywieniowe zostałam zapytana sześć razy, ale niestety aż cztery razy dostałam rybę - wyjawia w rozmowie z portalem Kasia. Kto jest winnym takiej wpadki?
Na naszej stronie można znaleźć wiele ciekawych wieści ze świata kulinariów. W tym artykule zdradzamy, co ma do powiedzenia o cenach nad polskim morzem znany youtuber. Ten tekst poświęcony został AgroUnii, która krytykuje dostępne w sklepach sieci Biedronka warzywa.
Według Kariny Nowak, która jest szefową kuchni z Podhala, winę ponoszą Państwo Młodzi. Według niej to oni ustalają weselne menu i to po ich stronie znajduje się obowiązek dostosowania go do wszystkich gości tak, aby nikt nie poczuł się wykluczony.
Źródło: LElik83, Getty Images Pro
Zmiany zachodzą dynamicznie
Karina Nowak zauważa jednak, że powoli zmienia się podejście do gości, którzy są zadeklarowanymi weganami lub wegetarianami. Na wesela przygotowuje znacznie więcej potraw bez mięsnych, lub dostosowanych do ludzi z nietolerancjami pokarmowymi.
Na całkowite zaakceptowanie takich preferencji będziemy musieli jeszcze poczekać. Warto pamiętać, że ustalenie takiego dodatkowego menu często nie kosztuje więcej. Jeśli chodzi o ceny, to liczą jak za każdy inny "talerzyk" - tłumaczy Anita, przyszła panna młoda.
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
Źródło: kobieta.wp.pl
