Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Restauracje > Okropne zachowanie gości w restauracjach

Okropne zachowanie gości w restauracjach

kelnerka z talerzami
canva/LightFieldStudios

Wizyta w restauracji to nie lada przyjemność, z której często wynosimy piękne wspomnienia o pysznych daniach. Niektórym jednak to nie wystarcza i dopuszczają się wynoszenia nie tylko pozytywnych doświadczeń.

Wydawać by się mogło, że zabieranie przedmiotów z restauracji to zjawisko dość rzadkie. Nikt przecież nie chce wyjść na skąpca albo osobę, której nie stać na szklankę czy koc, prawda? Nic bardziej mylnego. Znikające wyposażenie to powszechny problem, z którym borykają się restauratorzy.

Dalsza część artykułu znajduje się pod filmem:

Co Polacy robią w lokalach gastronomicznych?

Popielniczki, filiżanki, sztućce, mydło w płynie, a nawet papier toaletowy — lista rzeczy, które klienci restauracji wynoszą, opuszczając lokale, jest długa. Znajdują się na niej także naszym zdaniem dość trudne do wyniesienia przedmioty, takie jak obrusy, klosze lamp czy nawet świeczniki.

Gościom, którzy dopuszczają się kradzieży, ich zachowanie nie wydaje się problemem. Uważają, że restauracja szybko odrobi tę niewielką stratę, którą przez nich ponosi. Tymczasem skala strat jest dużo większa, jeśli uwzględni się to, jak wiele sprzętu znika. Jeden drobny przedmiot nie jest drogi, lecz jeśli restauracja traci ich kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt, możemy mówić o zniknięciu nawet kilku tysięcy złotych.

Na z pozoru niewinnej praktyce nieuczciwych klientów cierpią wszyscy. Właściciele restauracji oszczędzają bowiem na wyposażeniu, aby uchronić się przed ryzykiem, że przedmioty kogoś zainteresują. Jeden z sopockich restauratorów przyznał np. że koce w sezonie letnim ginęły na tyle często, że zaczął kupować te najtańsze.

Kolekcjonerów drobiazgów nie odstraszają kamery, a kelnerzy przy sporym obłożeniu lokalu nie są w stanie przypilnować wyposażenia. Policja także nie jest w stanie pomóc właścicielom lokali — pojedyncze przypadki kradzieży są bowiem czynami o niskiej szkodliwości. To sytuacja bez wyjścia. "Możemy się tylko śmiać, bo nic innego nie jesteśmy w stanie tu zrobić." — podsumowuje z goryczą właściciel stołecznej restauracji.

Przeczytaj także o innych historiach z udziałem kelnerów. W tym artykule opisujemy, jak kelnerka pomogła małemu chłopcu. Ten natomiast opowiada o incydencie, w jednej z nadmorskich smażalni ryb.

kelner obsługujący klientów
kelner obsługujący klientów

Źródło zdjęcia: canva/Ksenia Chernaya

Dziękujemy, że jesteś z nami i zapraszamy na darmową, zamkniętą grupę na Facebooku tylko dla Smakoszy

Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:

źródło: pysznosci

Zapraszamy na nasz Instagram

Tagi: Restauracja