Polacy ją jedzą, a jest napakowana ołowiem. Najgorsza ryba obok pangi
Ryby są zdrowe i warto je włączyć do swojego menu. Niestety, nie każdy gatunek wart jest uwagi. Jedzenie niektórych z nich nie wpływa pozytywnie na nasze zdrowie i samopoczucie. Od lat eksperci przestrzegają przed pangą, ale nie tylko na nią należy uważać.
Tej ryby nie jedz
Panga od lat uchodzi za niezdrową rybę. Eksperci od lat biją na alarm i proszą świadomych konsumentów o omijanie tego gatunku. Słodkowodna ryba pochodzi z rzeki Mekong w Wietnamie, która została okrzyknięta najbardziej zanieczyszczoną na świecie. Nie dziwi zatem fakt, że panga zawiera w sobie wiele szkodliwych dla zdrowia substancji takich jak rtęć.
Mimo korzystnej ceny i sporej popularności pangi w Polsce, sprzedaż tej ryby z roku na rok spada. Niestety, w mediach pojawiły się niepokojące doniesienia o innym gatunku ryby. Ma swoich miłośników, ale również nie jest najlepszym wyborem.
Taką zapiekankę robię we wrześniu na piątkowy obiad. Nie ma w niej ani odrobiny mięsaNajgorsza ryba obok pangi
Eksperci przestrzegają przed spożywaniem tilapii. Hodowle tej ryby znajdują się m.in. w: Chinach, Wietnamie i Indonezji. Wiele z nich nie spełnia podstawowych norm sanitarnych. Jak podaje portal Interia, przeprowadzone badania wykazały, że ryba zawiera wysoki poziom ołowiu, a także DDT (jest to preparat, który stosuje się w środkach owadobójczych).
Nie musimy jednak w pełni rezygnować ze spożywania tilapii. Kluczowy jest jednak jeden warunek. Wystarczy, że podczas zakupów będziemy dokładnie sprawdzać z jakiej hodowli pochodzi ta ryba. Najlepiej, gdy są one ekologiczne i zlokalizowane w Europie. Wtedy, mamy pewność, że spełniają one wszelkie wymagania sanitarne. Kupując tilapię trzeba po prostu zachować wyjątkową czujność. Jakie ryby warto włączyć do naszego menu? Odpowiedź w dalszej części artykułu.
Te ryby są dobrym wyborem
Sklepy kuszą szeroką ofertą ryb. Są wśród nich liczne gatunki, które są warte uwagi. Warto zwrócić uwagę na mirunę. Jest ona powszechnie uznawana za zdrową i chudą rybę. Pochodzi z czystych wód oceanicznych, dlatego nie jest zanieczyszczona. Jest cennym źródłem witamin i minerałów takich jak: selen, fosfor, potas i żelazo. Pozytywnie wpływa nie tylko na nasze zdrowie, ale i urodę, ponieważ jej spożywanie wzmacnia włosy i paznokcie.
Niezłym wyborem jest również makrela. Ta niedroga ryba zdecydowanie wyróżnia się solidną dawką składników odżywczych takich jak: selen czy magnez. Zawiera również cenne kwasy omega - 3, które są bezcennym wsparciem dla naszego układu nerwowego. Może być doskonałym składnikiem do past do kanapek. Przepis na jedną z nich znajdziecie tutaj.