Szał w Lidlu, rzucili przez świętami luksusowy sprzęt. Cena tak niska, że trudno uwierzyć
Regularny powrót promocji na ten robot kuchenny to jedna z najbardziej wyczekiwanych okazji w Lidlu. Wyczekaliśmy ją po raz kolejny. Bogaci mikołaje i zapracowane gospodynie mogą się cieszyć.
Lidlobot w promocji
Pojawienie się thermomixa było pewnego rodzaju przełomem w naszej sztuce kulinarnej. Robot kuchenny należący do kategorii smart potrafi rzeczywiście uprościć gotowanie. To dlatego, że wykonuje kolejne kroki przepisu, łącząc kilka funkcji w jednej konfiguracji, przez co kolejne czynności robią się same, sterowane jedynie komputerem.
Oryginał doczekał się więc wielu naśladowców. Thermorobot MC Smart, zwany potocznie lidlomixem, uważany jest za całkiem udany produkt z tej kategorii. Zresztą, nietrudno zrozumieć, dlaczego zamienniki cieszą się wzięciem. Lidlowy robot kosztuje na co dzień 2,5 tys. złotych – niemało, ale wciąż dwa razy taniej niż „oryginał”.
Promocja thermorobota MC smart
W tej cenie można lidlomixa kupić praktycznie przez cały rok. Jednak cierpliwi mogą wyczekać dodatkowej okazji. Ta właśnie się nadarza, choć żeby ją upolować, trzeba liczyć na odrobinę szczęścia.
W ostatnim tygodniu przed świętami Bożego Narodzenia 2024 thermorobot Lidla tańszy jest o jeszcze 500 złotych – kosztuje o złotówkę poniżej dwóch tysięcy. Jest jednak mały haczyk. Oferta dostępna jest tylko w sklepach stacjonarnych, a to znaczy, że nie ma gwarancji, że go za te pieniądze złapiemy.
Robot smart od Lidla w promocji
Jak informuje Lidl, 1999 złotych można zapłacić za jeden zestaw do wyboru z dwóch różnych. W zestawie może znajdować się m.in. wkład do gotowania na parze czy nasadka do ubijania. Robot ma 1200 W i w jego misie zmieszczą się trzy litry składników. Urządzeniem można sterować przez WiFi, a prócz ważenia i obróbki jedzenia można też układać w nim jadłospis, planować listę zakupów czy dopasowywać porcje.
Prócz rozszerzeń dostarczanych przez producenta są też różne mniej oficjalne opcje. W sieci kupić można nawet wyprodukowany w technice druku 3D „bimbromix”, pozwalający zmienić smartroboty różnej marki w domową destylarnię alkoholu. Roboty tego typu chwalą sobie m.in. rodzice małych dzieci, często przygotowujący półpłynne posiłki, a także kucharze gotujący większe porcje – jak my przed świętami.
Wypróbuj też przepis na makowiec po japońsku i zupę grzybową Magdy Gessler.
