Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Porady > To najlepszy patent na krokiety. Zawijanie nigdy nie było tak proste
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 15.12.2024 17:47

To najlepszy patent na krokiety. Zawijanie nigdy nie było tak proste

krokiety
fot. Shutterstock

Uwięzienie farszu w naleśnikach nie zawsze bywa łatwe. Oto wypróbowany sposób na najlepsze zawijanie krokietów. Składają się na niego doświadczenia z całego świata.

Zawijane pyszności

Krokiety to najbardziej znany w polskiej kuchni przypadek dania, w którym farsz zawinięty jest w placek. Jest wiele patentów, by tego dokonać. Niektóre jednak są lepsze od innych.

Cały problem polega na tym, że o ile na całym świecie zawija się jedzenie w placki, o tyle faszerowanie naleśników jest czynnością dość szczególną. Nie każde ciasto ma bowiem taką tendencję do przerywania się, a to bardzo utrudnia proces.

zawijanie tortilli

Nowość w Dino. W ofercie pojawiła się ryba lepsza niż karp i dorsz

Uczymy się zawijać krokiety

Na szczęście jest tu od kogo się uczyć. Od azjatyckich spring rolls (znanych u nas jako sajgonki) po tortille z kuchni Meksyku, możemy podpatrzeć sposoby na właściwe pakowanie farszu w placki. Nie jesteśmy więc zdani na składanie trójkątów, jak często robimy to z krokietami, ani rolowanie tytek, co preferujemy przy naleśnikach na słodko.

A zatem: przede wszystkim farsz. Układamy go cienką warstwą równomiernie, pozostawiając tylko margines wzdłuż krawędzi naleśnika. Bez obaw, krokiety i tak będą bogato nafaszerowane, bo po zrolowaniu warstwy nałożą się na siebie. Dzięki marginesowi zaś zawartość nie wypłynie tak łatwo.

W kolejnym kroku składamy boki naleśnika, najpierw jeden, a potem drugi – tak, by nachodziły na siebie. Rozstaw między prawym i lewym zagięciem wyznaczy szerokość krokietów. Dobierzmy ją najlepiej do wielkości patelni.

Zawijanie krokietów – kolejne kroki

Teraz zawijamy krokiety powoli, od siebie. Pierwszą warstwę należy wykonać szczególnie starannie. To ona zdecyduje, czy naleśniki nie rozwalą się. Farsz zawijamy dość ciasno, ale bez naciągania. Naleśnik to nie arkusz papieru ryżowego – nie jest zbyt elastyczny.

Trzeba też pamiętać o odpowiednim cieście na naleśniki. Powinno być dość rzadkie, by placki wyszły w miarę cienkie. Dzięki zawartości jajek powinno być odpowiednio zwarte, by nie mieć skłonności do pękania. Przy zachowaniu wszystkich tych zasad zawijanie krokietów nie powinno już być problemem.

Wypróbuj też nasz przepis na naleśniki i prosty obiad z jednego garnka.

zawinięte krokiety