Wyszukaj w serwisie
przepisy porady dieta Show-biznes od kuchni produkty kuchnia smakoszy quizy
Smakosze.pl > Porady > To najgorszy sposób na parówki. Rób je tylko tak, inaczej będą pękać i staną się bez smaku
Przemysław Bociąga
Przemysław Bociąga 22.11.2024 08:14

To najgorszy sposób na parówki. Rób je tylko tak, inaczej będą pękać i staną się bez smaku

Parówki w rondelku
Fot. Shutterstock/Hamik

Być może gotowanie parówek to żadna sztuka. Jednak i tak można popełnić przy tym błędy. Co więcej, wiele z nas robi to regularnie.

Jak gotować parówki

Jak gotować parówki? Złośliwi powiedzą: wcale. I nie jeść. Jednak konia z rzędem temu, kto od czasu do czasu nie ma ochoty na odrobinę grzesznej przyjemności. Wtedy sięgamy po ten prosty i sycący przysmak.

Oczywiście najlepiej kupować parówki odpowiedniej jakości. Wiele z nich to w końcu, jak mówi powiedzonko, „pies zmielony razem z budą”. Zwracajmy więc uwagę na prosty skład, najlepiej – bez sztucznych konserwantów, choć trudne to do osiągnięcia.

parówki na desce

Świąteczne słodycze w promocji Lidla. Uwielbianą czekoladę dostaniesz za darmo

Nie smaż parówek

To właśnie konserwanty są tu problemem. Chodzi zwłaszcza o azotany i azotyny, które w wysokiej temperaturze nabierają właściwości rakotwórczych. Jak mówią specjaliści od żywienia, już temperatura 120-130 stopni przekształca parówki w bardzo niezdrowy produkt. Najczęściej osiągamy ją zaś na patelni bądź w piekarniku.

Co zatem zostaje? Gotowanie, a i to według pewnego szczególnego procesu. Wrząca woda nie przekracza co prawda 100 stopni, ale nawet w takiej temperaturze parówki zwyczajnie tracą smak. A przecież wystarczy podgrzać je bez gotowania, nie potrzebujemy przecież, by były w środku obrobione termicznie. W końcu niektórzy jedzą parówki nawet na zimno.

Parzenie parówek we wrzątku

Parówki wystarczy więc zalać wrzątkiem w rondelku i odczekać, aż staną się gorące w środku. Osoby o skłonnościach pedantycznych mogą mierzyć temperaturę sondą. Wystarczy 60 stopni wewnątrz parówki. Metodą na oko trzymamy parówki we wrzątku przez ok. 5 minut. Można zostawić je zresztą na dłużej, bo stopniowo stygnąca woda utrzyma ich wewnętrzną temperaturę.

Prócz upewnienia się co do dobrego składu mięsa pamiętajmy też, by w miarę możliwości nie kupować, a na pewno nie gotować, parówek w folii. Coraz więcej badań każe nam uważać na mikroplastiki. Folię zdejmujemy więc możliwie szybko i wyrzucamy do kosza na zmieszane odpady.

Przeczytaj też obserwacje Bosackiej na temat masła i poznaj sposób na ekspresowe rozmrażanie mięsa.

parówki z musztardą