Zamówili catering od Lewandowskiej. Powiedzieli wprost, co myślą
Książulo i Wojtek – jeden z najpopularniejszych duetów kulinarnego Youtube'a – wypróbowali kilka ofert diet pudełkowych. Ostatnią ocenianą przez nich ofertą była ta od Anny Lewandowskiej. Nie obyło się bez zastrzeżeń.
Dieta Ani Lewandowskiej
Ania Lewandowska to pewnie najpopularniejsza polska trenerka i dietetyczka. Złośliwi mogliby powiedzieć, że z takim nazwiskiem trudno byłoby inaczej. Nie byłoby to jednak sprawiedliwe – choćby przepisy, które Lewa publikuje na swojej stronie, to naprawdę ciekawe wcielenia tradycyjnych dań dla osób chcących trzymać dietę.
Lewandowska jednak ma swoje biznesowe imperium i jedną z jego części jest tak popularny w ostatnich latach catering. Kiedyś nazywany dietą pudełkową i polecany sportowcom, dziś jest ofertą skierowaną do wszystkich. Zamawiamy dania na cały dzień, dostajemy rano pięć paczek z kolejnymi posiłkami – i z głowy.
Mnóstwo ofert cateringu
Książulo z Wojtkiem na kanale KSIĄŻULO na YouTube (skąd pochodzą także zdjęcia wykorzystane w artykule) przetestowali kilka znanych ofert. Wśród nich znalazła się też torba od Ani Lewandowskiej. Nazwana Super menu by Anna Lewandowska, w wydaniu zamówionym przez Książula składała się z pięciu posiłków o łącznej wartości energetycznej 2 tysięcy kalorii. Panowie spróbowali wszystkich dań od razu.
Youtuberzy wysoko ocenili menu z wyjątkiem jednego dania. Do gustu przypadło im śniadanie – owsianka z daktylowo-migdałową polewą. Po wymieszaniu osobno podanej polewy owsianka była smaczna i miękka, o odpowiedniej konsystencji. Podobnie spodobał im się obiad – szynka wieprzowa w sosie własnym z ziemniakami buraczkami.
Wpadka z sałatką i niska cena
Wojtek i Książulo nie wzgardzili też czekoladowymi ciasteczkami na podwieczorek – zwłaszcza po pół minuty w mikrofalówce były one sycące i smaczne. Z chęcią zjedli też pasztet pieczarkowy z oferty kolacyjnej.
Jako wpadkę ocenili jednak drugie śniadanie. Zwykła sałata z kozim serem i papryką nie była w ich guście.
To jako dodatek by było dobre. Jakaś kanapeczka z szyneczką i do tego taka sałateczka. To jest takie stricte do zapchania się warzywami – podsumował Wojtek.
Ostatecznie ocenili danie na pół punktu (każda pozycja mogła dostać po jednym), co oznacza, że Lewa dostała od Książula i jego pomocnika 4,5 na 5 punktów. Na uwagę zasługuje też fakt, że mimo celebryckiego statusu Ani, dieta nie była najdroższa – dzień jedzenia kosztuje tu 65 zł.
Ale jest całkiem nieźle. Biorąc pod uwagę, że kosztuje to tyle samo co Brokuł [Dieta od Brokuła – red.], na pewno to przekonuje mnie bardziej – ocenił Książulo.
W ostatecznym werdykcie uwzględnił, że dietę Lewandowskiej „jak najbardziej warto rozważyć”. Dodał też, że to tylko ich opinia, dlatego każdy powinien sam przetestować rozwiązanie dla siebie. Większość diet oferuje kilkudniowe okresy próbne, jest to więc bardzo łatwo zrobić.
Wypróbuj też przepisy na musztardę z cukinii i rosół według Ewy Wachowicz.
