Zrobiłam kultowe ciasto z robotem Bosch Serie 6. Wyszło cudo
Bosch Serie 6 to wielofunkcyjny robot kuchenny, który posiada wbudowane, dedykowane programy, a także zintegrowaną wagę. Postanowiłam sprawdzić, jak poradzi sobie z przygotowaniem kultowego ciasta pleśniak. Ciasta prostego, jednak czasochłonnego.
Bosch Serie 6: niezastąpiony w kuchni
Robot kuchenny Bosch Serie 6 posiada programy, które sterowane są za pomocą inteligentnych czujników. Wystarczy, że wybierzemy odpowiedni program, a robot precyzyjnie określi częstotliwość wyrabiania, a także wyłączy się po uzyskaniu idealnej konsystencji dodanych wcześniej składników. To zdecydowanie ułatwia pracę w kuchni.
Do wyrobienia ciasta kruchego na pleśniak wykorzystałam program dedykowany do przygotowywania kruchego ciasta, a także program, dzięki któremu zrobiłam idealną bezę. W zasadzie robot Bosch Serie 6 zrobił to za mnie. To jednak nie wszystkie opcje, jakie posiada to magiczne urządzenie.
Robot kuchenny Bosch Serie 6 posiada także program do przygotowania ciasta drożdżowego i zakwasu, ciasta na makaron i strudel, smoothie, masy na ciasto, a także do bitej śmietany. W tym miejscu wspomnę również, że możemy nastawić program do ubijania śmietany nie tylko z pełnotłustej śmietanki. Program umożliwia także precyzyjny przygotowanie dodatku do deseru ze śmietany bez laktozy, a także śmietanki roślinnej.
Pyszny pleśniak, który robi się sam
Uwielbiam pleśniak, jednak przygotowanie tego ciasta wiąże się z dużym nakładem czasu oraz żmudnym, ręcznym wyrabianiem ciasta. Teraz jednak miałam już niezastąpioną pomoc kuchenną, czyli robota Bosch Serie 6. Robot ma wbudowaną, precyzyjną wagę, która po włączeniu taruje się automatycznie. Wszystko, co musiałam zrobić, to przełożyć składniki do misy i zaczekać, aż kruche ciasto będzie gotowe.
Do misy robota Bosch Serie 6 na początku wsypałam 350 g mąki pszennej, 30 g drobnego cukru, szczyptę soli oraz 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia. Następnie dodałam 5 żółtek z średnich jajek, 200 g zimnego masła.
Za pomocą dotykowego wyświetlacza ustawiłam automatyczny program do zagniatania kruchego ciasta. Dzięki pracy mieszadła w trzech kierunkach jednocześnie, robot Bosch Serie 6 naśladuje pracę ludzkich rąk. Po chwili ciasto jest gotowe. Bez ręcznego ugniatania, bez bałaganu.
Przygotowane ciasto na pleśniak podzieliłam na trzy części
Przygotowane ciasto kruche podzieliłam na trzy części: większa porcja ciasta będzie wykorzystana jako spód. Dwie mniejsze natomiast wykorzystałam do przełożenia pleśniaka oraz kruszonki. Ciasto przeznaczone na spód rozłożyłam równomiernie w tortownicy o średnicy 24 cm. Tortownicę wcześniej wyłożyłam folią spożywczą.
Jeden mniejszy kawałek ciasta zawinęłam w folię i włożyłam do zamrażarki. Drugą część ciasta włożyłam do misy robota Bosch Serie 6. Następnie wsypałam 20 g kakao i ponownie włączyłam automatyczny program do zagniatania kruchego ciasta.
Gdy składniki się połączyły, ciasto zawinęłam w folię i schłodziłam w zamrażarce. Na spód ciasta natomiast wyłożyłam 200 g kwaśnego dżemu, a następnie tortownicę wstawiłam do lodówki, by kruche ciasto stwardniało.
Wystarczy jeden przycisk i beza wychodzi perfekcyjnie
W tym czasie do misy wlałam 6 białek i dodałam odrobinę soli. Następnie na ekranie dotykowym robota Bosch Serie 6 ustawiłam program dedykowany do ubijania bezy. W tym miejscu pojawiła się informacja, by wymienić końcówkę na taką, za pomocą której beza ubije się tak, jak powinna.
Nie ma tu mowy o pomyłce. Robot Bosch Serie 6 podpowiada bardzo dokładnie, jakiej końcówki należy użyć. Po włączeniu programu stopniowo dosypywałam do białek drobny cukier. 220 gram produktu dodawałam do misy po jednej łyżce i czekałam, aż składniki się połączą. Gdy cukier się rozpuścił, wsypałam 15 g skrobi ziemniaczanej. Po chwili masa na bezę była ubita perfekcyjnie.
Tortownicę z ciastem wyjęłam z lodówki. Ciemne, mocno schłodzone ciasto starłam na tarce o grubych oczkach tak, by pokryć nim cały dżem. Następnie rozprowadziłam równomiernie przygotowaną bezę. Na wierzch starłam na tarce jasne, schłodzone ciasto.
Blachę wstawiłam do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika z opcją grzania góra- dół, piekłam ciasto około 50 minut. Po tym czasie pleśniak schładzałam w wyłączonym już urządzeniu. Przed samym podaniem ciasto oprószyłam cukrem pudrem. Cała blacha zniknęła od razu.
Materiał sponsorowany przygotowany we współpracy z Bosch