Aktorka mocno skrytykowała "Kuchenne rewolucje" i Magdę Gessler
"Kuchenne rewolucje" i to show, które albo się kocha, albo nienawidzi. Magda Gessler już od dekady przemierza kraj i swoimi sprawdzonymi sposobami "leczy" problemy przedsiębiorców.
Iga Krefft, szerzej znana z roli Uli w "M jak miłość" za pomocą relacji na Instagramie podzieliła się z ranami refleksją na temat show, Magdy Gessler oraz prezentowanego w programie podejścia do jedzenia.
Magda Gessler "skrajnie bezczelna"?
Młoda aktorka na początku skupiła się na niesprawiedliwym, jej zdaniem, pokazaniu właścicieli lokali, którzy zwracają się o pomoc do Magdy Gessler. Na samej restauratorce także nie pozostawiła suchej nitki.
Oglądam właśnie Magdę Gessler, rewolucje kuchenne i jest to straszny program. Poczynając od montażu, gdzie ludzie w programie są specjalnie montowani tak, żeby restauratorzy wypadali na idiotów, poprzez lektora, który jest chamski, obraźliwy, kończąc na samej prowadzącej, która jest skrajnie bezczelna i niegrzeczna - bez ogródek podsumowała Iga.
Jeszcze goręcej zrobiło się, gdy przeszła do "kultowego" rzucania talerzami oraz jedzeniem w przypadku, gdy lokal wyjątkowo nie spełnił oczekiwań Magdy Gessler.
"Totalny upadek cywilizacji"
Nawet jeżeli ktoś popełnia błędy w kuchni, to nie zasługuje na to, żeby rzucać jedzeniem. Ludzie na świecie głodują, a przychodzi jakaś pani z telewizji, która rzuca jedzeniem na podłogę. Jest to dla mnie obraz jakiegoś totalnego upadku cywilizacji i kultury, porażka. - zaczęła swoją tyradę.
Po chwili zwróciła uwagę nie tylko na sam program i prowadzącą, ale i naszą - widzów - odpowiedzialność za treści, które pojawiają się w telewizji.
Jest to mega smutne, że coś takiego w ogóle powstaje, że ludzie to oglądają i mają fun, oglądając to. Ja oglądam to 10 minut i jestem tak zażenowana, brak mi słów. Po prostu coś okropnego to jest, nie powinny takie rzeczy powstawać w ogóle - podsumowała swoją wypowiedź na ten temat.
Najmocniejsze na koniec
Iga swoją mocną wypowiedź, zakończyła równie silną refleksją na temat zasadności istnienia samego programu. Magdę Gessler nazwała "panią z telewizji" która przyjeżdża do lokali i traktuje ludzi "jak śmieci".
Na koniec aktorka dodała, że być może dobrze, że nie posiada w domu telewizji. A wy jak sądzicie? Program Magdy Gessler zasługuje na taką krytykę?
Artykuły polecane przez Redakcję Smakoszy:
źródło: plejada